USAF i Boeing przeprowadzą kolejny test ponaddźwiękowego superpocisku

Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych nie rezygnują z prac nad rozwojem ponaddźwiękowego wehikułu o nazwie X-51A Waverider. Jeszcze w tym roku odbędzie się kolejny, czwarty już test.

Bezzałogowy samolot, a może raczej pocisk, wzbije się w powietrze na pokładzie bombowca B-52. Na właściwej wysokości zostanie uwolniony i zacznie się rozpędzać do prędkości sześciokrotnie przekraczającej prędkość dźwięku.

Wszystkie poprzednie testy zakończyły się niepowodzeniem. USAF przedwcześnie traciły kontrolę nad maszyną, która spadała do oceanu.

Czy tym razem będzie inaczej? Boeing dokładnie przeanalizował poprzednie usterki i wyeliminował je. Niestety, za każdym razem pojawiają się kolejne, rujnujące projekt. Warto wspomnieć, że koszt wybudowania jednego egzemplarza i przeprowadzenie lotu próbnego to wydatek rzędu 200-300 mln dol.

Na poniższym materiale wideo uwieczniono pierwszy start X-51A Waverider.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy