Turcja zamyka Anonimowych

Turecka policja aresztowała 32 osoby podejrzane o powiązania z niebezpieczną grupą hakerską Anonimowych. Władze przeprowadziły skoordynowane naloty w kilkudziesięciu miastach. Na razie nie ujawniono, w jaki sposób udało się wpaść na ślad podejrzanych.

Aresztowania to swego rodzaju odwet za atak hakerów na strony internetowe premiera rządu Turcji oraz parlamentu. Anonimowi w ten sposób wyrazili swój sprzeciw w związku z planami filtrowania zawartości -nternetu.

"Nie ważne, ile razy wam tłumaczymy - nie potraficie tego zrozumieć. Anonymous nie ma lidera. Członkowie Anonimowych nie różnią się od siebie" - można przeczytać w stanowisku grupy. "Nie aresztowaliście 32 członków grupy. Nie mamy typowych członków i nie jesteśmy sformalizowaną grupą".

Grupa utrzymuje, że przeprowadzone ataki DDoS są formą pokojowego protestu.

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: cyberprzestępczość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy