​Szef austriackiego Huaweia: Nie wrócimy już do Usług Google

Podczas konferencji prasowej w Wiedniu zorganizowanej z okazji austriackiej premiery Mate 30 Pro, smartfonu Huaweia pozbawionego usług Google, szef tamtejszego oddziału miał powiedzieć, że firma nie wróci do korzystania z Google Mobile Services, nawet jeśli USA zniosłyby nałożone restrykcje - czytamy w Der Standard i WinFuture. Czy rzeczywiście tak wygląda przyszłość mobilnych urządzeń Huaweia?

Wang Fei, szef austriackiego oddziału Huaweia, miał powiedzieć, że jego firma nie planuje powrotu do usług Google, nawet jeśli odzyska licencję. Nowe smartfony i tablety miałyby wyłącznie korzystać z Huawei Mobile Services, a nie Google Mobile Services. Oznacza to brak oficjalnego dostępu do Sklepu Google, aplikacji czy usług takich jak np. lokalizacja w wersji stworzonej przez inżynierów Google. Mate 30 Pro, dostępny również w Polsce, jest jednym z takich smartfonów.

Reklama

Jego wypowiedź została błyskawicznie przekształcona w oficjalne stanowisko firmy przez niektóre media. Sam Huawei postanowił odnieść się do słów Wang Feia w dość enigmatycznym, ale oficjalnym oświadczeniu:

"Otwarty ekosystem Androida jest nadal naszym pierwszym wyborem, ale jeśli nie będziemy go mogli nadal używać, mamy zasoby, aby stworzyć nasz własny" - czytamy w serwisie Gsmarena.

W oświadczeniu Huawei odniósł się do Androida w wersji open-source Androida, z którego korzysta chociażby wspomniany Huawei Mate 30 Pro. Czy chińska firma rzeczywiście nigdy nie wróci do Usług Google, jeśli pojawi się taka szansa? Oficjalny komentarz nie jest jednoznaczny, a decyzje biznesowe są o wiele bardziej skomplikowane niż słowa jednego z szefów lokalnego oddziału danej firmy.

Aktualizacja

Tymczasem w rozmowie z serwisem Digital Trends, Tim Danks z Huaweia jednoznacznie stwierdził, że firma nie planuje rezygnować z Androida. Odnosząc się jednocześnie do publikacji niemieckiej i austriackiej prasy jako nieprawdziwych. 

News austriackiego serwisu WinFuture, który rozpoczął cały cykl informacyjny, został zdjęty z emisji (nie jest już dostępny).

   

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama