Spinacz jako pendrive? Czemu nie!

Przecież nikt nie powiedział, że pendrive musi być pojemny - może zamiast tego być podręczny. Tak właśnie wygląda 4 GB pendrive, który jest także spinaczem do papieru. "Załączyć pliki" nabrało nowego znaczenia.

Jeśli przeżyliście traumę sprzed paru lat - Pana Spinacza w Office'ie, to może nie zrazicie się od razu do tego gadżetu. Fakt, pojemny on nie jest, ale nikt nie może zarzucić mu dużych gabarytów - można go trzymać w portfelu, teczce lub przypiętego do kartek papieru.

Spinacz zadebiutuje najpierw w Japonii, kiedy, czy i w jakiej cenie trafi do Polski - tego nie wie nikt. Nawet Pan Spinacz.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Dowiedz się więcej na temat: Pendrive
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy