SpaceX odkłada w czasie lot na Marsa

Początkowo, marsjańska misja Space X miała wystartować w 2022 roku, jednak później obiecywano termin nawet cztery lata wcześniejszy. Ostatecznie, ma to być rok 2020.

Wszystko przez nieoczekiwane problemy z rakietami Falcon i nowymi wyzwaniami, dotyczącymi Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Firma pracuje również nad rakietą Falcon Heavy, która ma brać czynny udział w kolonizacji Marsa. 

Bezzałogowa rakieta Red Dragon ma wyruszyć w stronę Czerwonej Planety w 2020 roku  i po dotarciu na nią, sprawdzić warunki lądowania na powierzchni ciężkich maszyn. Jeśli misja się powiedzie, sama w sobie będzie ogromnym sukcesem, ponieważ statek będzie największym obiektem, jaki wylądował na Marsie.

Później mają zostać wysłane jeszcze dwie rakiety, załadowane różnymi maszynami i przedmiotami testującymi marsjańskie warunki. W końcu, na planetę ma wyruszyć Mars Colonial Transporter, tym razem z kosmonautami na pokładzie. W przyszłości, loty mają odbywać się regularnie, co dwa lata, ponieważ właśnie z taką częstotliwością dochodzi do największego zbliżenia się Ziemi do Marsa. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: SpaceX | Mars
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy