Smartfon za 4 dolary? Tym razem to prawda!

W Australii można kupić smartfon z Androidem marki ZTE za 4 dolary australijskie.

Na początku 2016 roku głośno było o smartfonie wyprodukowanym przez indyjską firmę Ringing Bells, który miał kosztować 4 dolary. Projekt jednak upadł, a użytkownicy, którzy zamówili swoje urządzenia, nie otrzymali ich i już nie otrzymają. Temat absurdalnie taniego smartfonu jednak powrócił, tym razem za sprawą Australia Post i marki ZTE. 

Australijski urząd pocztowy postanowił pozbyć się zalegających w magazynach smartfonów ZTE i obniżył ich cenę o 90 proc., dzięki czemu, trzeba za nie dać równowartość zaledwie 15 złotych. Oczywiście, model Boost Icon Nero, o którym mowa, odbiega specyfikacją od obecnych standardów, ale jakikolwiek by on nie był, za tak symboliczną kwotę jest nie lada okazją. 

Co dokładnie oferuje? Wyświetlacz o przekątnej 3,5 cala i rozdzielczości 480 x 320 pikseli, procesor MediaTek MT6572M, 512 MB pamięci RAM i aparat o 2-megapikselowej matrycy. Za zasilanie odpowiada akumulator o pojemności 1200 mAh, a na pokładzie znajduje się Android w wersji 4.2.2.

Czy taka promocja kiedykolwiek pojawi się w Polsce? Przypomnijmy, że obecnie za najtańszy smartfon trzeba w naszym kraju zapłacić ponad 100 złotych.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tani smartfon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy