Rosja rozważa budowę własnej stacji kosmicznej

Rosyjska federalna agencja kosmiczna Roskosmos będzie sprawdzała kilka możliwości zbudowania własnej, nowej stacji kosmicznej – następczyni Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Informację przekazał Denis Łyskow, zastępca dyrektora Roskosmos. Nie zdradzając szczegółów, Łyskow powiedział jedynie, że „przyglądamy się różnym opcjom; budowa następczyni ISS jest jedną z nich”.

Moskiewski "Kommiersant" podał również informację, że Rosja ma plan budowy wielofunkcyjnej stacji kosmicznej, która mogłaby powstać z modułów zbudowanych na potrzeby ISS. Według dziennika, stacja byłaby umieszczona na orbicie zbliżonej do orbity okołobiegunowej. Miałaby służyć jako baza przejściowa na potrzeby rosyjskiego programu księżycowego i jako platforma do obserwacji terytorium Rosji.

Jednak takie plany na najbliższą przyszłość rozwiało dość szybko anonimowe źródło agencji Interfax. Dość oczywiste jest, że Rosja nie ma takich działań w perspektywie finansowej co najmniej do 2019 roku. Poza tym, wspomniane budowane moduły mają stać się częścią ISS, w której Rosja chce partycypować co najmniej do 2020 roku, przekazuje Interfax. Jeśli Rosja wycofa się z ISS po tej dacie, dopiero wtedy będzie można rozwijać projekt własnej stacji.

Reklama

Źródło informacji

Kosmonauta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy