Przeszacowany Firefox, niedoszacowany IE

Która przeglądarka - Firefox czy IE - cieszy się większym uznaniem? Z odpowiedzią na to pytania przyszła CIA.

Najnowsze dane CIA dotyczące liczby użytkowników internetu w różnych krajach wskazują, że rynkowe udziały Firefoksa były przesacowane, a Internet Explorera - niedoszacowane. Opensource'owa przeglądarka jest najpopularniejsza w krajach Zachodu, których obywatele stanowią coraz mniejszy odsetek światowej liczby internautów. Po uwzględnieniu danych o liczbie internautów dowiadujemy się, że w lutym Internet Explorer miał 56,77 proc. rynku, podczas gdy w styczniu udziały IE szacowano na 56 procent. Do Firefoksa należy obecnie 21,74 proc. rynku (w styczniu - 22,75 proc).

Reklama

Ciągle zyskują Chrome i Safari. Przeglądarka Google jest używana przez 10,93 proc. internautów, a Apple przez 6,36 proc. Udziały Opery są w rzeczywistości nieco mniejsze niż sądzono i wynoszą 2,15 proc. Informacje CIA praktycznie nie wpłynęły na szacunki dotyczące systemów operacyjnych. Zauważalny jest jedynie spadek udziałów iOS z 2,05 do 1,81 procenta.

Na znaczeniu zyskała chińska wyszukiwarka Baidu, której używa 3,80 proc. internautów, a nie, jak sądzono, 2,92 proc. Dane Agencji wskazują, że w Chinach mieszka 389 milionów internautów (21,39 proc.), w USA 245 milionów (13,47 proc.), a trzecim największym rynkiem internetowym jest Japonia (99,2 miliona - 5,45 proc.).

Kolejne miejsca zajmują Niemcy, Indie, Wielka Brytania, Francja, Nigeria, Rosja i Korea Południowa. Polska, w której liczba internautów sięga niemal 22,5 miliona osób jest w tym zestawieniu na 19. pozycji.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: CIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy