Premiera LG G7 opóźniona? Smartfon ma być budowany od zera

Jak donosi portal The Investeror, Jo Seong-jin, dyrektor generalny LG Electronics, nakazał rozpoczęcie prac nad tegorocznym flagowcem od nowa.

Całkiem niedawno głośno było o deklaracji CEO LG, która dotyczyła regularności prezentowania nowych modeli. Seong-jin zapowiedział, że koreańska firma będzie wypuszczać nowe modele tylko wtedy, gdy uzna, że jest na to odpowiedni czas, a nie wtedy, kiedy konkurencja. 

Teraz docierają do nas zupełnie nowe informacje, tym razem na temat tegorocznego flagowca LG. Okazuje się, ze szef firmy nie był zadowolony z prototypu modelu G7, który stworzyli inżynierowie i zarządził rozpoczęcie prac nad tym smartfonem od początku. Niemal na pewno oznacza to opóźnienie jego premiery. Wstępnie mówi się, że jest ona zaplanowana na kwiecień. 

LG musi coś zmienić, jeśli chce dogonić czołówkę w kwestii wyników sprzedaży flagowych smartfonów. Model G6, mimo iż jest bardzo dobrym smartfonem, nie podbił serc użytkowników i nie przyniósł koreańskiemu producentowi oczekiwanych dochodów. Tegoroczny flagowiec ma więc być zupełnie nowym rozdaniem, a rewolucja zacznie się od nazewnictwa. Jak potwierdzają pracownicy firmy, seria G to już przeszłość, a flagowe urządzenia będą miały teraz całkiem inne oznaczenia. Jakie? Tego jeszcze nie wiadomo. 

Reklama

Według wcześniejszych przecieków, smartfon ma być napędzany przez układ Qualcomm Snapdragon 845, a jedną z kluczowych nowości będzie zupełnie nowy system rozpoznawania twarzy. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: LG
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy