Płacą za donos na piratów

Organizacja Business Software Alliance prowadzi program, którego zadaniem jest tępienie piractwa poprzez finansowe wynagradzanie osób mogących swoimi informacjami przyczynić się do namierzenia piratów.

Jeden z donosicieli ujawnił, iż otrzymał 10 tysięcy funtów za informację na temat swojego byłego pracodawcy, który wykorzystywał w firmie nielicencjonowane oprogramowanie. Jak poinformowało BSA, dzięki tej informacji udało się zarekwirować oprogramowanie warte około 100 tysięcy funtów.

- Nie spodziewałem się tak dużego wynagrodzenia - ujawnił informator, o którym wiadomo, że jest certyfikowanym przez Microsoft programistą. To znacząca motywacja dla osób takich jak ja, którzy są sfrustrowani sposobem zarządzania i osobami, którzy sądzą, że mogą uzyskać więcej przy zerowym nakładzie.

Źródło: hacking.pl

Źródło informacji

hacking.pl
Dowiedz się więcej na temat: donos
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy