Nikon D40 - stary wyjadacz

Od czasu swego ubiegłorocznego debiutu aparat Nikon D40 cieszy się wśród miłośników fotografii dość dużą popularnością. Czy słusznie? Testujemy popularny model amatorskiej lustrzanki.

Po upływie kilku miesięcy od rynkowej premiery testowanego aparatu jedno można powiedzieć na pewno: sukces Nikona D40 w dużym stopniu był zasługą przystępnej, jak na lustrzanki cyfrowe, ceny. Typowo amatorski model Nikona szybko wkomponował się w rynek i zaskarbił sobie zaufanie tych wszystkich amatorów fotografii, którym zależy na dobrej jakości zdjęć, a których nie stać na bardziej zaawansowane modele aparatów.

Pierwszą, rzucającą się w oczy i zarazem najbardziej charakterystyczną cechą testowanego Nikona są jego rozmiary. Niewielki jest zarówno korpus jak i standardowy obiektyw Nikkor AF-S 18-55mm dostępny w zestawie D40.

Reklama

Centralne miejsce na tylnej ścianie aparatu, tuż poniżej wizjera, zajmuje 2,5 calowy wyświetlacz. Jego jakość nie powinna budzić większych zastrzeżeń, lecz kłopotliwy może okazać się fakt, że fabryczne ustawienia aparatu pomyślano w ten sposób, aby główny monitor wyłączał się automatycznie po kilku sekundach. Jest to, trzeba przyznać, dość niewygodne w sytuacji, gdy konieczne są częste zmiany parametrów fotografowania. Tryb pracy wyświetlacza można zmienić na "ciągły" dopiero w menu ustawień aparatu, które jest wystarczająco intuicyjne, by pozwolić na szybkie zapoznanie się z najważniejszymi funkcjami i możliwościami D40. Dodatkowe informacje dotyczące głównie trybu pracy autofokusa zdobędziemy zaglądając w wizjer aparatu.

Na prawo od wyświetlacza umieszczono gwiazdę nawigacyjną menu aparatu, nieco poniżej znajduje się przycisk "kosza", powyżej przycisk regulujący blokadę ekspozycji i autofokusa. Pozostałe przyciski funkcyjne położone są po lewej stronie. Najważniejsze z nich uruchamiają menu i podgląd zdjęć.

Spoglądając na Nikona od góry ujrzymy raczej klasyczny układ przycisku spustu migawki i pokrętła nastaw trybu fotografowania. Na uwagę zasługuje też przycisk info (tuż obok spustu migawki). Jego użycie spowoduje uruchomienie głównego wyświetlacza aparatu. Równoczesne przytrzymanie omawianego przycisku wraz z jednym z guzików na tylnej ścianie aparatu (oba są oznaczone zielonymi kropkami) przywróci też domyślne, fabryczne ustawienia D40.

Dla pełnego obrazu należy jeszcze wspomnieć o klawiszu uruchamiającym lampę błyskową (u góry, po lewej stronie) i suwaku zmiany auto/manualfokus na obiektywie.

Lampa błyskowa w Nikonie D40 może pracować min. w trybach: automatycznym, redukcji efektu czerwonych oczu i synchronizacji z długimi czasami naświetlania. Dodatkowe tryby pracy lampy są dostępne w zależności od zastosowanego programu. Zainstalowane w testowanym sprzęcie "sanki" pozwalają także na wyposażenie aparatu w mocniejsze źródło światła: dodatkową lampę z rodziny SB.

Podstawowym obiektywem dołączonym do zestawu D40 jest AF-S Nikkor 18-55 mm z ultradźwiękowym napędem. Czasy otwarcia migawki wynoszą od 30s. do 1/4000s. z krokiem co 1/3 (najkrótszy czas synchronizacji z lampą wynosi 1/500s). Matryca CCD ma rozdzielczość 6 Mp i oferuje zakres czułości ISO 200-1600. Liczba pikseli matrycy może wydawać się śmiesznie mała jak na aparat tej klasy i w dyskusjach o D40 jest najczęstszym przedmiotem kontrowersji. Ten element pozostawiam ocenie czytelników. Faktem jest, że sensor mógłby być nieco większy, lecz z drugiej strony musimy pamiętać, że D40 jest lustrzanką amatorską i właściwie matryca o większej czułości nie jest jej potrzebna.

Używając Nikona D40 będziemy mieli do dyspozycji klasyczne tryby ekspozycji: tryb całkowicie automatyczny, automatykę programową, preselekcję czasu/przysłony oraz tryby tematyczne (znów klasycznie: portret, krajobraz i inne).

Rewolucji nie należy się też spodziewać w pozostałych opcjach aparatu. Balans bieli może pracować w trybach: auto, słońce, pochmurny dzień, cień oraz w warunkach światła żarowego, fluorescencyjnego i błyskowego. Istnieje też możliwość określenia balansu według próbki. W dodatkowych opcjach kolorystycznych D40 znajdziemy możliwości ustawień: normalnego, bardziej miękkiego, żywego, jeszcze żywszego, portretowego, ustawienia osobistego i czarno-białego. Pozostałe opcje fotografii monochromatycznych (sepia i cyjanotypia) nie są dostępne z poziomu menu fotografowania, lecz menu retuszu.Autofokus w Nikonie D40 może działać w trybach: jednopolowym, dynamicznym oraz dynamicznym z priorytetem pierwszego planu.

Na zakończenie testu jeszcze kilka informacji "organizacyjnych". D40 jest zasilany z akumulatora litowo-jonowego EN-EL9. Na temat jego żywotności słyszałem rozmaite opinie, ale osobiście nie mogę powiedzieć o nim złego słowa. Ładowanie trwało około 90 minut i po wykonaniu 200 zdjęć akumulator wcale nie miał dość. Po wszystkim pozostało już tylko "zrzucenie" fotografii (z karty pamięci SD z którą współpracuje Nikon) na dysk komputera. Podstawowe formaty zapisu obrazu w testowanym sprzęcie to RAW i JPEG.

Przykłady zdjęć zrobionych przy pomocy Nikona D40 znajdują się w dołączonej do testu galerii.

Nikon D40 podstawowe informacje:

Matryca: CCD o rozdzielczości 6,1 Mp

Obiektyw: Nikkor AF-S 18-55mm

Czułość: ISO 200-1600, HI-1 (ISO 3200)

Zdjęcia seryjne: 2,5 kl/s do 100 zdjęć (JPEG)

Monitor LCD: LCD 2,5?

Zasilanie: Akumulator litowo-jonowy EN-EL9

Wymiary: 126 x 94 x 64 mm

Waga: 475 g (bez akumulatora i karty)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama