​NFT - Non-fungible token. Czym są tokeny kryptograficzne?

W świecie krytowalut, artystów i innowacyjnego biznesu pojawiła się nowa moda - NFT (Non-fungible token) - token kryptograficzny dający nam na własność coś unikatowego, niczym dzieło sztuki Szef Twittera sprzedaje swojego pierwszego tweeta za 2,5 mln dolarów, kapela Kings of Leon oferuje nowy album w formie NFT, a NBA udostępnia specjalne nagrania z meczów koszykówki.

NFT na pierwszy rzut oka - podobnie jak kilka lat temu kryptowaluty i rejestr rozproszony (blockchain) - wydaje się szalonym pomysłem ze świata tech. Dla wielu tak zapewne pozostanie, ale ostatnie kilka dni pokazały, że NFT mogą być więcej niż zwykłą modą.

NFT (Non-fungible token), czyli jak sprzedać tweeta za 2,5 mln dolarów

NFT to niewymienialny token kryptograficzny powiązany z kryptowalutą Ethereum. Dlaczego niewymienialny? Typowa kryptowaluta może zostać zamieniona na inną walutę, tymczasem NFT można porównać do, na przykład, nabycia znanego obrazu. Na świecie jest tylko jedno takie dzieło. Możemy je sprzedać lub wymienić, ale nie dostaniemy w zamian tego samego dzieła sztuki. Nie da się przecież wymienić jednej "Damy z gronostajem" na inną "Damę z gronostajem".

Reklama

Kto by kupił dzieło sztuki w formie NFT? Niedawno za 600 tys. dolarów zakupiono cyfrową wersję kota Nyan Cat, 50-sekundowe nagranie artystki Grimes kosztowało kogoś 390 tys. dolarów, a kapela King of Leon udostępniła fanom specjalne wersje płyty właśnie poprzez NFT. Pieniądze, w formie kryptowaluty, trafią do artysty. Kwestą subiektywną pozostaje sam zakup oraz kwota, jaką byliśmy w stanie za nią przeznaczyć.

Z popularności NFT postanowił skorzystać Jack Dorsey, szef CEO, oferując swojego pierwszego tweeta za 2,5 mln dolarów. Bardziej niż na pieniądzach zależało mu na samym rozgłosie i promocji płatnej subskrypcji, nowej usługi Twittera. NBA od wielu miesięcy oferuję usługę o nazwie Top Shot - dzięki niej na własność dostajemy unikatowe nagranie z np. dobrze przeprowadzonej akcji, która zadecydowała o zwycięstwie drużyny. Takie klipy, dzięki NFT, można potem wymieniać lub sprzedawać, niczym kolekcjonerskie karty czy jedyną istniejącą świecie kopię starej gry. Handel nimi wygenerował już ponad 230 mln dolarów - czytamy w serwisie The Verge.

"NFT w świecie muzyki i nie tylko może być nowym źródłem dochodów dla artystów" - czytamy w serwisie Billboard. Artyści i eksperci podkreślają, że może to być szczególnie istotne sposób na zarobek w pandemii, kiedy muzycy nie mogą koncertować.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: NFT | Ethereum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy