Nadia – chatbot z ludzkimi emocjami

Niebawem chcąc przedłużyć abonament, zgłosić problem z pralką lub złożyć dokumenty w urzędzie, będziemy rozmawiać z cyfrowymi doradcami, tak zwanymi chatbotami. Jednym z nich jest Nadia.

Nadia ma być cyfrową twarzą chatbota, czyli komunikatora odpowiadającego na pytania internautów. Będzie ona pomagać osobom niepełnosprawnym podczas korzystania z rządowych stron internetowych w Nowej Zelandii.

Twórcy Nadii, firma Soul Machines, twierdzi jednak, że to dopiero początek. Sekret Nadii to niesamowicie zaawansowany system wyrażania ludzkich emocji. Twarz cyfrowego pomocnika potrafi oddać wszystkie najważniejsze dla człowieka emocje, jednocześnie samemu rozpoznając reakcje ludzkiego rozmówcy - pod warunkiem, że korzystamy z kamerki internetowej.

Reklama

Ojcem cyfrowej Nadii jest Mark Sagar, profesor Uniwersytetu w  Auckland, szef Soul Machines i osoba, która pomagała w przygotowaniu efektów specjalnych do filmów takich jak "Avatar" i "King Kong". Dzięki swoje hollywoodzkim kontaktom, Sagar mógł zaprosić do współpracy laureatkę Oscara, Cate Blanchett, która użyczyła Nadii swojego głosu.

Za sprawą facebookowego komunikatora chatboty stają się coraz bardziej popularne. Duże firmy oraz instytucje wykorzystują je do prowadzenia zautomatyzowanych rozmów z klientami i petentami. Łatwo sobie wyobrazić, że rozwiązania podobne do stworzonych przez Soul Machines powoli będą standardem. Firma z Nowej Zelandii już pracuje nad odpowiednikiem Nadii stworzonym z myślą o wielkich firmach. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: chatbot
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama