​Logitech Zone Wired - test

Logitech Zone Wired /INTERIA.PL
Reklama

Czy to w biurze, czy to w domu, bez odpowiedniego zestawu słuchawkowego komfort pracy może być problemem. Pracując "na home office", podobnie jak wielu Polaków, sprawdzamy, jak w takich warunkach radzi sobie zestaw słuchawkowy Logitech Zone Wired.

Zaistniała sytuacja sprawiła, że praca z domu stała się standardem i dla wielu osób zapewne pozostanie ona normą jeszcze na długo. Nawet jeśli ktoś wcześniej nie uczestniczył w tak zwanych "callach" (ewentualnie: "kolach"), czyli rozmowach przy wykorzystaniu (zazwyczaj) platform oferujących komunikację przy pomocy głosu i wideo, musiał pogodzić się z nową rzeczywistością.

Na tym etapie, po kilku tygodniach zmian w sposobie pracy, wiele osób zdało sobie sprawie, że kilka godzin z źle wykonanym zestawem słuchawkowym na uszach lub próby prowadzenia biznesowej rozmowy z wykorzystaniem kiepskich słuchawek dołączonych do smartfonu, to niekoniecznie dobry pomysł. Na ratunek przychodzą  zestawy słuchawkowe takie jak Zone Wired. Pierwotnie projektowano je z myślą o środowisku biurowym, ale dzisiaj maja równie dobrze sprawdzić się podczas home office. Czy rzeczywiście tak jest?

Reklama

Wykonanie, wygląd i funkcje

Zone Wired to przewodowa wersja Logitech Zone Wireless. Łatwo domyślić się, na czym polega podstawowa różnica pomiędzy zestawami. W pudełku z Zone Wired znajdziemy słuchawki z wmontowanym na trwało kablem, zakończonym portem USB-C. Do pudełka dołączono przejściówkę USB-A. Słuchawki nie mają końcówki Jack - tylko i wyłącznie USB-C (A). Producent nie zapomniał również gustownie wykonanym woreczek na transportowanie słuchawek.

Wykonanie Zone Wired? Trudno czegokolwiek się przyczepić. Zestaw ma wygodną, silikonową poduszkę na głowę i piankowe nauszniki. Słuchawki można szybko dopasować do rozmiaru głowy. Pałąk wykonano ze stali nierdzewnej pokrytej teflonem. Kabel (190 cm) jest zabezpieczony przed plątaniem się, wygląda na bardzo solidny i ma przyjemną kolorystykę. Sam design słuchawek przypomina połączenie sprzętu audio z lat 80. (w pozytywnym znaczeniu) z nowoczesnym, biurowym headsetem.  Rozmiary urządzenia to 165,93 mm na 179,73 mm na 66,77, a waga wynosi 211g.

Rzecz jasna nie mogło zabraknąć mikrofonu, możemy go odwrócić w przestrzeni 180 stopni, zależnie od tego, czy chcemy mieć mikrofon po lewej czy prawej stronie słuchawek. Ustawienie mikrofonu w pozycji pionowej automatycznie wyłącza mikrofon (możemy go znowu włączyć pilotem) - bardzo przydatne rozwiązanie.

Pilot umieszczony na kablu służy do: zmiany poziomy głośności, włączeniu/wyłączeniu mikrofonu (w przypadku wyłączonego mikrofonu, ikona świeci się na czerwono),  odebrania/zakończenia rozmowy i uruchomienia platformy Microsoft Teams, pilot  ma także funkcję pause/play.  Wszystko działa sprawnie, przyciski są duże i nie sposób ich pomylić.

Życie "na słuchawce"

Zestaw korzysta z technologii podwójnego mikrofonu z funkcją redukcji szumów, ma ona tłumić dźwięki, klawiatury, rozmowy pobliskich osób i dodatkowe szumy. To, co byłoby przydatne w biurze, jest równie pożyteczne w home office. Ktoś z domowników hałasuje za drzwiami (albo rozmawia obok)? Przestaje to być problemem. Hałas za oknem? Zniwelowany. Raz jeszcze, kto w ostatnich tygodniach uczestniczył w dziesiątkach "callów", ten wie, że tego typu sytuacje są kompromitujące (jeśli zdarzą się nam) lub irytujące (jeśli komuś innemu).  Sama jakość mikrofonu (zbierany głos) stoi na wysokim poziomie - nie ma tutaj zaskoczenia.

Zone Wired współpracuje z aplikacjami do prowadzenia rozmów - od Zooma przez platformy Google i Cisco Webex, na Microsoft Teams i Skype dla Firm kończąc. W przypadku tych ostatnich możemy mówić o oficjalnym certyfikacie, stąd i m.in. ikona MS Teams na pilocie.

Jeśli chcemy, można zainstalować Aplikację Logi Tune for Desktop. Oferuje ona m.in. korektor, pozwala ustawić wzmocnienie mikrofonu i przetestować sprzęt - jeśli jest to konieczne, a nie chcemy tego robić np. z poziomu Zooma. Program nie ma menu w języku polskim.

Co z muzyką?

A jak zestaw sprawdza się podczas słuchania muzyki? Jak najbardziej w porządku. Nie są to rzecz jasna słuchawki stworzone z myślą o audiofilach, ale w pełni sprawdzą się do słuchania muzyki lub podcastów/audiobooków podczas pracy lub po niej.  Dokładną specyfikację mikrofonu i głośniczków można znaleźć na dole testu.

Zone Wired można podłączyć do smartfonu z Androidem (jeśli posiada port USB-C). Sprzęt Logitecha działa wtedy tak samo, jak każdy inny zestaw słuchawkowy.

Podsumowanie

Cena: 559 zł


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Logitech | zestaw słuchawkowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy