Kradł sygnał telewizyjny - platformy straciły na tym 6 mln złotych

​Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zatrzymali 49-latka podejrzanego o "sharing", czyli kradzież, a potem odpłatne udostępnianie kanałów telewizyjnych. Mieszkaniec powiatu mrągowskiego od kilku lat w internecie nielegalnie udostępniał programy płatnych platform cyfrowych - wynika z informacji warmińsko-mazurskiej policji.

W wyniku przeszukań zrealizowanych na terenie trzech województw zlikwidowano trzy serwery sharingowe obsługujące około 800 użytkowników, zabezpieczono szereg przedmiotów w postaci urządzeń służących do rozprowadzania sygnału telewizyjnego, dekodery telewizyjne, dokumenty, telefony, karty SIM, komputery pieniądze oraz cyfrową walutę Bitcoin. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztyna wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Olsztynie prowadzili czynności w sprawie przestępczej działalności polegającej na procederze wprowadzenia do legalnego obrotu środków płatniczych pochodzących z korzyści związanych z popełnieniem czynu zabronionego oraz udostępnianiu poprzez sieć znacznej liczbie osób kanałów telewizji cyfrowej i pobieraniu z tego tytułu opłaty abonamentowej, tzw. sharing.

Reklama

Przestępstwo sharingu polega na nielegalnym rozdzieleniu uprawnień karty abonenckiej i udostępnieniu tych uprawnień osobom do tego nieuprawnionym przy użyciu urządzeń niedozwolonych, za pośrednictwem Internetu. Jest to proceder pozwalający na odbiór kanałów telewizji satelitarnej w czasie rzeczywistym w wyniku bezprawnego uzyskania uprawnień przysługującym klientom nadawców telewizyjnych. W procederze sharingu biorą udział dawca - oferujący nielegalną usługę i biorca - osoba, której udostępniana jest telewizja. Biorca również popełnia przestępstwo określone w art. 7 ust. 2 Ustawy o ochronie niektórych usług świadczonych drogą elektroniczną opartych lub polegających na dostępie warunkowym. Dawca dysponuje legalnym dostępem do usługi płatnej telewizji kodowanej, ma zawarte legalne umowy o świadczenie usług telewizyjnych z operatorami.

W trakcie prowadzonych w Wydziale dw. z Przestępczością Gospodarcza Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie czynności ustalono, że mieszkaniec Mrągowa od ponad kilku lat, nielegalnie poprzez sieć Internet udostępniał dużej liczbie osób odbiór kanałów telewizji satelitarnej w pełnym dostępnym na rynku pakiecie programowym. Za tę usługę pobierał opłatę w wysokości  około 360 złotych rocznie, która jest znacznie niższa od legalnego abonamentu. Ustalono, że zarobione w ten sposób środki pieniężne inwestował w zakup kryptowalut i nieruchomości. Ponadto zarobione środki w celu ukrycia ich faktycznego pochodzenia transferował przez konta działające na zasadach wirtualnych portfeli i kont w bankach założonych na podstawione osoby.

Funkcjonariusze zwalczający przestępczość gospodarczą wspólnie z prokuratorem nadzorującym postępowanie w wyniku kilkumiesięcznej pracy zgromadzili mocny materiał potwierdzający udział zatrzymanego mężczyzny w przestępczym procederze. W trakcie prowadzonych czynności w wyniku współpracy między innymi z podmiotami zewnętrznymi działającymi w przestrzeni teleinformatycznej zidentyfikowano aktywność sprawcy w sieci.

W efekcie prowadzonych czynności funkcjonariusze przy udziale przedstawicieli Stowarzyszenia Sygnał działającego na rzecz ochrony własności intelektualnej, dokonali jednocześnie kilkunastu przeszukań na terenie woj. warmińsko-mazurskiego, wielkopolskiego oraz śląskiego. W konsekwencji tych czynności  zlikwidowano trzy serwery sharingowe obsługujące około 800 użytkowników, zabezpieczono szereg przedmiotów w postaci urządzeń służących do rozprowadzania sygnału telewizyjnego, dekodery telewizyjne, dokumenty, telefony, karty SIM, komputery pieniądze - czytamy na Policja.gov.pl.

Sprawca działał bardzo ostrożnie i ukrywał swoją tożsamość w sieci w trakcie transferowania nielegalnie zarobionych pieniędzy. Dodatkowo administrowany przez niego nielegalny serwer sharingowy, który posiadał w miejscu zamieszkania umiejscowiony był w piwnicy i aby nie został znaleziony przez organy ściągania ukryty był w zabudowie lodówki, w której dla niepoznaki przechowywana była również żywność.

Zatrzymanej osobie przedstawiono zarzuty z art. 299§1 i §6 kk oraz z art. 6 ust. 1 Ustawy o ochronie niektórych usług świadczonych drogą elektroniczną opartych lub polegających na dostępie warunkowym. Na podstawie wniosku Prokuratury Okręgowej w Olsztynie wobec zatrzymanego mężczyzny Sąd Okręgowy w Olsztynie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Na poczet przyszłych kar i grzywien w ramach postępowania przygotowawczego Prokuratura Okręgowa w Olsztynie zabezpieczyła kryptowalutę Bitcoin o wartości około 600 tysięcy złotych, nieruchomości i pojazd o łącznej wartości około 400 tysięcy złotych. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Łączne straty, jakie poniosły firmy z branży mediów, szacowane są na chwilę obecną na kwotę około 6 mln złotych.

rp/in

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: bitcoin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama