Huawei P20 - wiemy już wszystko

Roland Quandt, znany autor przecieków, na dobre wyjaśnił temat Huaweia P20. Wiemy o tym smartfonie już dosłownie wszystko.

Dotychczas, dowiedzieliśmy się, że bezpośredni następca modelu P10 zadebiutuje w trzech wersjach. Mają to być urządzenia o oznaczeniach: P20, P20 Plus i P20 Pro. Będą różnić się nie tylko wielkością i specyfikacją, ale także wyglądem. Wszystkie modele będą posiadały ekrany o proporcjach 18:9 i cienkie ramki (P20 5,8 cala, a P20 Pro 6,1 cala). W P20 i P20 Plus czytnik linii papilarnych będzie umieszczony pod ekranem, a w P20 Pro będzie on ulokowany na tylnym panelu. 

Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, tegoroczny model, niezależnie od wersji (poza Lite), będzie posiadał aż trzy aparaty na tylnym panelu, które mają wykonywać zdjęcia w rozdzielczości 40 megapikseli. Co więcej, dzięki zastosowaniu aż trzech obiektywów, układ będzie posiadał 5-krotny hybrydowy zoom. Z przodu z kolei pojawi się 24-megapikselowa kamerka do selfie. Za wydajność ma odpowiadać układ HiSilicon Kirin 970. 

Quandt uzupełnił dotychczasowe przecieki o dodatkowe zdjęcia i europejskie ceny dwóch z trzech wersji. Na Starym Kontynencie, za podstawowego P20 trzeba będzie zapłacić 679 euro, czyli około 2900 złotych, a za P20 Pro 899 euro, czyli około 3800 złotych. Smartfony zadebiutują oficjalnie 27 marca. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Huawei P
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy