Google atakowany za Chiny

Szefowie Google są zasypywani zażaleniami w kampanii e-mailowej zorganizowanej przez przeciwników układu Google-chiński rząd.

Szefowie Google są zasypywani zażaleniami w kampanii e-mailowej zorganizowanej przez przeciwników układu Google-chiński rząd.

Studenci dla wolnego Tybetu, organizacja z Nowego Jorku, jest przeciwko chińskiej polityki represji. Jej członkowie wysłali w ostatnich dniach ponad 50 tysięcy listów do zarządu Google, by zaprotestować przeciwko cenzurowaniu wyników wyszukiwania na stronie google.cn. Demonstrowano również przed wieloma biurami firmy.

Google razem z Yahoo, Microsoftem i Cisco są ostro krytykowane za stanowisko w sprawie Chin. Ostatnio dostało im się za wystąpienia kongresowe w Waszyngtonie. Firmy utrzymują, że problem ich przerasta i to rząd powinien zająć się walką o prawa człowieka.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: rząd | Chiny | Google
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy