Empetrójki z wodnym znakiem

Organizacja, która stworzyła format mp3, zaprojektowała teraz oprogramowanie uniemożliwiające dzielenie się nielegalnymi empetrójkami w sieciach p2p.

Organizacja, która stworzyła format mp3, zaprojektowała teraz oprogramowanie uniemożliwiające dzielenie się nielegalnymi empetrójkami w sieciach p2p.

W przyszłym miesiącu niemiecki Instytut Zintegrowanej Publikacji i Systemów Informacyjnych zademonstruje dwie aplikacje, które używają cyfrowego znaku wodnego, by wykryć, czy pliki są rozprowadzane bez autoryzacji ze strony posiadającego prawa autorskie.

Technologia jest oparta na tym, że program udaje użytkownika w sieci P2P. Następnie ściąga pliki i skanuje je pod kątem wykrycia znaków wodnych. Instytut twierdzi, że znaki te nie mogą być wykryte innym oprogramowaniem, jak i bez specjalnego, tajnego klucza. Podobno wytrzymają nawet analogowe nagrywanie przez mikrofon.

Reklama

Instytut przewiduje prototypowe oprogramowanie jako aplikację, którą dostawcy treści mogą zainstalować na ich własnych serwerach do automatycznego monitoringu sieci P-to-P.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Oprogramowanie | instytut
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy