Czas na XXX

Treści dla dorosłych zaczynają odgrywać coraz większą rolę w światowym Internecie. Można je wyszukać, a można też po prostu natrafić na nie niechcący. Co z tym zrobić?

Treści dla dorosłych zaczynają odgrywać coraz większą rolę w światowym Internecie. Można je wyszukać, a można też po prostu natrafić na nie niechcący. Co z tym zrobić?

Powstał pomysł wprowadzenia specjalnej nazwy domeny (adresu) internetowej dla stron związanych z seksem. Tak jak domeny .com są przeznaczone dla biznesu, .gov dla rządu, a .edu dla edukacji, tak .xxx ma oznaczać kategorię dla dorosłych. Internauta łatwo wtedy zorientuje się czy ma do czynienia ze zwyczajną stroną, czy z treściami erotycznymi. Będzie też można ustawić w przeglądarce automatyczne blokowanie takich adresów.

Są też minusy pomysłu - może to prowadzić do zalegalizowania pornografii.

Specjalna komisja założona przez ICANN (Internetową Organizację Nadawania Nazw i Liczb) ma zbadać sprawę i podjąć decyzję.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: domeny | .XXX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy