Co możesz złapać

Firma Panda przedstawiła najnowszy raport zagrożeń wirusowych. Z materiałów tych oczywiście najbardziej interesują nas zagrożenia, na jakie narażone są polscy użytkownicy internetu. W ostatnim tygodniu maja najmocniej zaatakował wirus o nazwie Briss, który zainfekował 9,2 proc. komputerów. Jest to koń trojański instalujący bez wiedzy użytkownika oprogramowanie "szpiegujące" (spyware). Ponieważ nie niszczy niczego na dysku, ani nie powoduje niepokojących objawów - jest trudny do zauważenia. Po zarażeniu komputera wirus instaluje pliki:

a.exe

jao.dll

bridge.dll

i zmienia rejestry tak, aby wirus uruchamiał się przy każdym starcie komputera. Włamywacz może dzięki temu szperać po naszym komputerze. Może także uaktualniać wersje wirusa bez naszej wiedzy. Usunięcie Brissa jest proste. Wystarczy uruchomić najnowsze uaktualnienie programów antywirusowych. Istnieją także programy usuwające tylko tego wirusa.

Inne wirusy, które atakowały nasze komputery w ostatnim tygodniu maja to kolejno (w nawiasie procent zaatakowanych w Polsce komputerów):

Sasser (7,6)

Bagle.AB (5,2)

Bagle.pwdzip (5,0)

Reklama

Trj/StartPage.EB (4,4)

VBS/Redlof.A (4,3)

Trj/Qhost.gen (3,6)

Trj/Startpage.DI (3,4)

Netsky.C. (3,0)

Netsky.X. (2,5) 1415

Pozostałe wirusy (m.in. Nachi, Redlof.B, ReVOP, Pemo i Sasser.E) zaatakowały w stopniu minimalnym.

Badanie przeprowadziła firma Panda Software monitorując 1415 komputerów polskich użytkowników internetu.

(na podstawie materiałów dostarczonych przez Panda Software)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: firma | Panda | wirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy