Clip-Air - projekt który zrewolucjonizuje transport lotniczy?

Politechnika Federalna w Lozannie przedstawiła swoją wizję transportu przyszłości nazwaną Clip-Air. Jest to zespół maszyn składający się z komponentu latającego (płatowca, kabiny i silników) oraz kapsuł, które są zdejmowane i mogą być konfigurowane odpowiednio do przewozu osób lub ładunków. Taka konstrukcja daje szansę na olbrzymie usprawnienie ruchu lotniczego, a także ogólnie transportu. Stworzy możliwość przenoszenia dużej ilości towarów i pasażerów (w komfortowych warunkach) jednocześnie, co wiąże się z oszczędnością paliwa i czasu. Kapsuły będą mogły być także odpinane w jednym miejscu i przepinane na przykład do wagonów kolejowych. Umożliwiłoby to podróżowanie bez przesiadek na trasach, na których obecnie jest to niewykonalne. 

Projekt nie jest kolejnym odrealnionym przedsięwzięciem, które nie ma szansy zaistnieć. Jego twórcy pracują z zachowaniem wszystkich rygorystycznych ograniczeń, dbając o utrzymanie technicznej wykonalności -  w Clip-Air nie ma miejsca dla elementów niewykonalnych lub takich, które w ciągu najbliższych lat będą nie do zrealizowania. Niedługo będą widoczne pierwsze efekty. Powstaje bowiem prototyp maszyny, który ma być jej pomniejszoną wersją. Będzie miał zaledwie 10 metrów długości, ale pomoże inżynierom sprawdzić zachowanie i potencjał maszyny.

Australijczycy również pracują nad rozwiązaniami, które mogą ułatwić transport lotniczy. Zastosowali oni jednak inne podejście. Otóż naukowcom udało się wyeliminować najpoważniejszą wadę stopów magnezu - materiałów cenionych w przemyśle ze względu na ich lekkość - podatność na korozję. Kluczem do sukcesu okazał arsen, którego tlenek na III stopniu utlenienia jest niezwykle trującą substancją, znaną jako arszenik.

Badacze donoszą, że już niewielka ilość arsenu jest w stanie zatrzymać reakcję i uchronić metal przez korozją. - To bardzo ważne i aktualnie odkrycie. W erze lekkich materiałów związanych z redukcją zużycia energii i emisji spalin istnieje duże zapotrzebowanie na stopy magnezu w transporcie. Ich ewolucja jest jednak hamowana przez dużą podatność na korozję. Nasze rozwiązanie jest obecnie testowane jako funkcjonalny dodatek do komercyjnie wykorzystywanych stopów - powiedział prof. Birbilis z Uniwersytetu Monash.

Pozostając w tematyce transportu lotniczego.  Ukraiński inżynier Władimir Tatarenko zaprojektował rozwiązanie, które będzie w stanie uratować życie pasażerów samolotów w razie awarii. Tatarenko wymyślił, że pasażerowie będą podróżowali w specjalnej odczepianej kabinie. W razie kłopotów technicznych uniemożliwiających bezpieczne lądowanie, zostanie ona odłączona od reszty samolotu - jak na załączonych grafikach. Po tym otworzą się spadochrony, dzięki którym element samolotu bezpiecznie opadnie na ziemię. Będzie on wyposażony również w nadmuchiwane pływaki, które nie pozwolą mu zatonąć w razie lądowania na wodzie. Poniżej prezentujemy materiał wideo z jego rozwiązaniem: