Canon bombarduje kompaktami

Firma Canon wprowadziła do swojej oferty 6 nowych modeli aparatów kompaktowych. Wśród nowości znalazły się zaawansowane cyfrówki PowerShot G11 i S90, kompakty typu ultrazoom - SX20 IS i SX120 IS oraz stylowe z linii Digital Ixus - 120 i 200 IS.

Najbardziej zaawansowany z nowych aparatów Canona , PowerShot G11 to następca uznanego modelu G10. Aparat posiada sensor CCD o rozdzielczości 10 megapikseli, który wraz z procesorem DIGIC 4 składają się na podwójny system redukcji szumów - Dual Anti-Noise. System ten pozwala tworzyć zdjęcia w pełnej rozdzielczości, nawet przy światłoczułości ISO 3200.

Cyfrówkę wyposażono w szerokokątny obiektyw (ekw. 28-140 mm) z pięciokrotnym zoomem i optyczną stabilizacją obrazu oraz ruchomy, 2,8- calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 461 tys. punktów. Nowość pozwala na fotografowanie z wykorzystaniem ustawień manualnych oraz na użycie ulepszonego trybu Smart Auto lub technologii rozpoznawania rodzaju fotografowanej sceny.

Reklama

Z cyfrowych dodatków znajdziemy w G11 również: technologię inteligentnej korekcji kontrastu i-Contrast, tryb Low Light, który zmniejsza szumy przy wysokiej czułości i pozwala wykonać zdjęcia wielkości 2,5 Mp przy wartości ISO 12800 i szybkości 2,4 klatek na sekundę. Zdjęcia zapisać będziemy mogli także w w formacie RAW.

Nie mniej okazale prezentuje się nowy PowerShot S90. Aparat posiada matrycę o rozdzielczości 10 megapikseli, jasny obiektyw 28-105 mm o świetle f/2.0-4.9 i 3-calowy wyświetlacz LCD. Obsługę cyfrówki ma ułatwić pierścień sterowania, który może być użyty jako quasi-manualny zoom (zbliżenie w odstępach 28 mm, 35 mm, 50 mm, 85 mm i 105 mm); można też przypisać mu dodatkowe ustawienia takie jak ISO (w odstępach 1/3 stopnia), czas naświetlania, przysłona, ostrość czy kompensacja naświetlania.

S90 dysponuje zestawem trybów w pełni manualnych, systemami Dual Anti-Noise i i-Contrast oraz trybem Low Light. Podobnie jak G11 pozwala też na zapisywanie plików RAW.

Kolejne dwie nowości to aparaty typu ultrazoom. Pierwszy z nich - PowerShot SX120 IS - to 10 megapikselowa cyfrówka z 10-krotnym zoomem optycznym (obiektyw 36-360 mm, f/2.8-4.3). Kadrowanie i podgląd zdjęć umożliwia 3 calowy wyświetlacz. Nieporuszone zdjęcia zapewnić ma system Anti-Blur, w skład którego wchodzą stabilizator obrazu, automatyka ISO i technologia detekcji ruchu.

Bardziej zaawansowani użytkownicy docenią obecność trybów manualnych, początkującym życie ułatwi tryb Smart Auto, technologia rozpoznawania sceny czy funkcja detekcji twarzy. Aparat pozwala też na nagrywanie filmów VGA z dźwiękiem.

PowerShot SX20 IS dysponuje natomiast matrycą o rozdzielczości 12, 1 Mpix, 20-krotnym zomem (28 - 560 mm) i 2,5-calowym, ruchomym wyświetlaczem LCD. Zestaw ustawień manualnych i funkcji dodatkowych jest podobny jak w SX120 IS, z tą różnicą, że cyfrówka oferuje możliwość nagrywania filmów HD (720 p).

Listę premier Canona zamykają stylowe cyfrówki Digital Ixus. Model 200 IS posiada 3-calowy ekran dotykowy, matrycę 12,1 Mpix oraz obiektyw szerokokątny (24-120 mm) z pięciokrotnym zoomem optycznym i optyczną stabilizacją obrazu. Digital Ixus 120 IS to, jak zapewnia producent, najcieńszy aparat z szerokokątnym obiektywem z serii. Cyfrówka posiada podobną jak 200 IS matrycę, obiektyw 28-112 mm z czterokrotnym zoomem optycznym i wyświetlacz o wielkości 2,7 cala.

Użytkownicy obu aparatów mają do dyspozycji tryb filmowania HD, tryb Smart Auto, technologię rozpoznawania sceny i detekcji twarzy. Oba modele posiadają też funkcję i-Contrast.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama