Błąd komputera i piwo (prawie) za darmo

Jeden błąd komputera wystarczył, by kilka sklepów sieci Tesco w Szkocji zamieniło się z pole bitwy znane z filmu "Waleczne serce". Poszło o piwo.

Ten dzień przejdzie do historii supermarketu w miejscowości Greenock i kilku innych, w których doszło do fatalnej pomyłki. Był nią błąd komputera, który zamiast wyświetlić informację o możliwości zaoszczędzenia 11 funtów po zakupieniu trzech skrzynek piwa, poinformował trzech skrzynkach piwa, kosztujących 11 funtów. Każdy, kto słyszał, jak wygląda otwarcie nowych supermarketów ze sprzętem elektronicznym oferujących sprzęt po promocyjnej cenie, może się domyślić, co się działo dalej.

Informacja o trzech skrzynkach piwa, wewnątrz których znajdowało się łącznie 45 małych butelek lub 36 puszek, szybko rozniosła się na portalach społecznościowych. Możliwość zdobycia kilkunastu litrów piwa za równowartość 50 złotych spowodowała, że niektórzy fani chmielu zaczęli się bić między sobą, inni przebierali się by móc zrobić kilka "piwnych kursów" ze sklepu do samochodu czekającego na parkingu.

Właściciel sieci sklepów nie podał, ile piwa sprzedano zanim udało się naprawić błąd systemu.

Źródło informacji

gizmodo.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy