Bill Gates wypowiedział się w sprawie koronawirusa

Bill Gates podczas sesji AMA ("Zapytaj mnie, o co chcesz") podzielił się z internautami swoimi przemyśleniami na temat pandemii COVID-19 oraz przyszłości, która nas czeka. Warto przypomnieć, że Gates przestrzegał przed wirusem podobnym do obecnego zagrożenia.

Gates w kwietniu 2018 roku ostrzegał przed globalną pandemią 

Jeden z użytkowników zapytał Billa Gatesa o to, co martwi go najbardziej w obecnym kryzysie i co daj przedsiębiorcy największą nadzieję. Gates stwierdził, iż aktualna faza wzrostu zachorowań na koronawirusa jest obecna w wielu bogatych krajach. Właściwe działania takie, jak testy oraz zachowanie dystansu społecznego mogą przyczynić się do tego, iż w ciągu najbliższych trzech miesięcy sytuacja drastycznie się poprawi. Gates martwi się również o szkody gospodarcze oraz wpływ COVID-19 na kraje rozwijające się, które nie mają opieki zdrowotnej na dobrym poziomie.

Reklama

Bill Gates rozdysponował ponad 100 milionów dolarów na walkę z koronawirusem w USA. Amerykański filantrop przekazał także pięć milionów dolarów dla Stanu Waszyngton.

Kolejnym problemem, który upatruje Gates w dobie choroby jest problem z edukacją oraz zamknięte szkoły. Założyciel Microsoftu jest pełen podziwu dla kreatywnego podejścia wielu nauczycieli do sposobu nauczania na odległość. Po raz kolejny Gates zwrócił także uwagę na ważną izolację, która ma przyczynić się do zmniejszenia ognisk chorobowych. 


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: COVID-19 | Bill Gates
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy