Apple zamyka swoje siedziby i sklepy w Chinach. Powód? Koronawirus

Koronawirus, który niespodziewanie pojawił się w Chinach wciąż przybiera na sile. Z tego względu amerykański gigant zdecydował się zamknąć swoje placówki i sklepy na terenie Państwa Środka.

Firma Apple ogłosiła, że do 9 lutego zamknie wszystkie sklepy, biura oraz centra kontaktowe na terenach zagrożonych epidemią. Działania ta mają przede wszystkich objąć ochroną pracowników tych miejsc i nie dopuścić do rozszerzenia zakażenia.

Gigant poinformował, że wciąż będzie ściśle monitorować sytuację i podejmował odpowiednie kroki. Gdy sytuacja zostanie opanowana, ponownie otworzy swoje siedziby.

Narodowa Komisja Zdrowia Chin poinformowała, że liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 361.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: koronawirus | Apple | Chiny | zdrowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy