Apple jak w latach 90.

Po raz pierwszy od początku lat 90. ubiegłego wieku udziały komputerów Apple w sprzedaży na amerykańskim rynku sięgnęły 10 proc.

Najnowsze dane wskazują, że w ostatnim kwartale maszyny z logo jabłka stanowiły 10,7 proc. sprzedaży wszystkich komputerów. Wzrost zainteresowania produktami Apple to wyraźny sygnał zaufania do tej firmy, tym ważniejszy, że ma on miejsce w czasie, gdy rynek pecetów przeżywa kłopoty.

Zdaniem analityków, jedną z głównych przyczyn tych kłopotów jest rosnąca popularność iPada. Przedstawiciele Gartnera szacują, że w USA sprzedaż pecetów liczona rok do roku spadła o 5,6 proc. Według analityków IDC, spadek wynosił 4,2 proc.

Biorąc pod uwagę szum, jaki robiony jest wokół tabletów, sprzedawcy bardzo ostrożnie podchodzą do zamawiania pecetów. Wolą oferować tablety. Niektórzy producenci pecetów zostali zmuszeni do ogłoszenia promocji, co pozwoliło im opróżnić magazyny.

Reklama

Tymczasem Apple zanotowało rok do roku wzrost sprzedaży szacowany przez Gartnera na 8,5 proc., a przez IDG na 14,7 proc. Tak czy inaczej koncern Jobsa jest obecnie trzecim największym sprzedawcą komputerów w USA. Liderem rynku jest HP, na drugim miejscu plasuje się Dell.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy