Antywirusy lecą w chmury

Kaspersky Lab opublikował artykuł pt. "Antywirusowa prognoza pogody: duże zachmurzenie" autorstwa Jurija Maszewskiego, dyrektora ds. rozwoju technologii strategicznych w firmie. Artykuł ten jest pierwszym z serii poświęconej technologii "chmury" w branży antywirusowej.

Pojęcie "chmury" odnosi się do infrastruktury, która jest wykorzystywana przez firmy antywirusowe do przetwarzania pewnych informacji. Dane te są pobierane z komputerów użytkowników produktu antywirusowego, który m.in. identyfikuje nowe i niemożliwe do zneutralizowania zagrożenia. Proces archiwizowania i przetwarzania danych użytkownika odbywa się w sposób niezauważalny: program antywirusowy wysyła żądanie do chmury w celu sprawdzenia, czy dostępna jest jakaś informacja o określonym programie, aktywności, odnośniku czy zasobie.

Jeśli stwierdzi, że istnieje zagrożenie, automatycznie wykona wszystkie niezbędne działania. Szybki czas reakcji na nowe zagrożenie oraz niska liczba fałszywych alarmów sprawiają, że technologia "chmury" jest niezbędna w branży antywirusowej.

Informacje o podejrzanej aktywności (uzyskiwane od każdego uczestnika sieci) są gromadzone i przetwarzanie, dzięki czemu ochrona "w chmurze" jest potężnym specjalistycznym systemem umożliwiającym analizę aktywności cyberprzestępców. Dane wymagane do blokowania ataków są dostarczane do wszystkich użytkowników znajdujących się w sieci chmury, co pomaga uniknąć ich zainfekowania.

Reklama

Technologie "chmury" umożliwiają wykrycie nowych i niemożliwych do zidentyfikowania zagrożeń oraz ich źródeł. Odmiennie niż w przypadku popularnych uaktualnień antywirusowych, algorytmy wykorzystywane do wykrycia szkodliwej zawartości są niedostępne dla osób z zewnątrz. Jedynym minusem, który jak dotąd nie został wyeliminowany, jest zależność ochrony użytkownika od stabilnego połączenia z internetem.

- Ochrona w chmurze posiada wiele zalet: celnie identyfikuje i blokuje nowe zagrożenia oraz źródła ich rozprzestrzeniania. Pomaga to nam przewidywać trendy rozwoju w branży antywirusowej - oświadczył Jurij Maszewski. Co więcej, wszystkie akcje mogą być wykonywane automatycznie przy pomocy specjalistycznego systemu charakteryzującego się bardzo niskim współczynnikiem fałszywych alarmów. Warto podkreślić, że stosowanie chmury to nie przemijająca moda - to efektywna technologia ochrony użytkownika, której znaczenie i rola w branży antywirusowej będą się umacniać - dodał.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Antywirus
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy