100 000 razy lepsza grafika w grach

Australijska firma Euclideon twierdzi, że udało jej się stworzyć silnik graficzny prześcigający o ponad 100 000 razy to co możemy zobaczyć w dniu dzisiejszym. Wszystko za sprawą całkowitej zmiany sposobu projektowania modeli oraz obiektów 3D.

Do tej pory tradycyjna grafika trójwymiarowa była generowana za pomocą powierzchni stworzonych z wielokątów na które następnie były nakładane tekstury. Upiększanie efektów wizualnych wiązało się z corocznym wzrostem ilości poligonów co skutkowało coraz to zwiększającymi się wymaganiami sprzętowymi.

Silnik zaprezentowany przez Euclideon zastępuje standardowe już wielokąty całkowicie nowym systemem przypominającym atomy i cząsteczki. Dzięki temu możliwe jest wyrenderowanie niemal każdego obiektu w realistycznej jakości. Jak zapewnia twórca nowej technologii - Bruce Robert Dell - wszystko to ma zużywać o wiele mniej mocy obliczeniowej niż standardowa, obecna technika modelowania grafiki.

Reklama

Twórcy silnika przygotowali także filmik na którym możemy zobaczyć wspomnianą technikę w akcji. Pokazana wyspa rzekomo wykonana jest z 21 062 352 435.000 wielokątów i jest na tyle szczegółowa, że widoczne podłoże składa się z pojedynczych ziarenek brudu. Wszystko to przy stałej ilości klatek rzędu 25 - 30 na sekundę.

Jeśli to co widzimy na poniższym filmiku jest prawdą - szykuje nam się największa rewolucja od czasów pierwszych akceleratorów 3D.

Krzysztof Mocek

pcformat_online
Dowiedz się więcej na temat: grafika
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy