Złoty rok muzyki online

Z raportu organizacji przemysłu muzycznego IFPI wynika, że legalne, płatne, serwisy internetowe z muzyką odnotowały w 2004 r. wzrost obrotów o 900% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ten ogromny sukces jest przede wszystkim sukcesem koncernu Apple, który opanował 90-95% tego rynku. E-sklepów z piosenkami powstaje jednak coraz więcej: podczas gdy pod koniec 2003 roku działało ich około 50, pod koniec 2004 roku było ich już 230 w 30 krajach, takze i w Polsce (m.in. melo.interia.pl).

Z raportu organizacji przemysłu muzycznego IFPI wynika, że legalne, płatne, serwisy internetowe z muzyką odnotowały w 2004 r. wzrost obrotów o 900% w porównaniu z rokiem poprzednim. Ten ogromny sukces jest przede wszystkim sukcesem koncernu Apple, który opanował 90-95% tego rynku. E-sklepów z piosenkami powstaje jednak coraz więcej: podczas gdy pod koniec 2003 roku działało ich około 50, pod koniec 2004 roku było ich już 230 w 30 krajach, takze i w Polsce (m.in. melo.interia.pl).

Szacując wartość tego rynku w minionym roku IFPI powołuje się na dane agencji Jupiter, wyceniające go na 330 milionów dolarów. Zarazem prognozy na 2005 rok przewidują dwukrotne zwiększenie tej wartości. Jednocześnie jednak nieautoryzowane serwisy i sieci p2p, mimo podejmowanych przeciwko nim akcji policji oraz trwającej kampanii RIAA, nie odnotowują spadku zainteresowania. Część analityków jest zatem skłonna uważać, że ich oferta oraz oferta legalnych e-sklepów muzycznych są w istocie adresowane do innych grup użytkowników. Z autoryzowanych serwisów korzystają często osoby, które decydują się na tę wygodną formę zamiast kupowania płyty CD w tradycyjnym sklepie, podczas gdy sieci p2p wybierają internauci, którzy i tak nie byliby skłonni zapłacić za utwory.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: złoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy