Włamywał się do NASA

Londyńska policja zatrzymała hakera poszukiwanego za prawie setkę włamań do amerykańskich komputerów rządowych. Szkody spowodowane jego działalnością wycenia się na 700 tys. dolarów.

Mężczyznę zatrzymano w Londynie. Teraz jego obrońcy walczą o wstrzymanie ekstradycji do USA, gdzie ich klient jest poszukiwany. Adwokaci potwierdzili również publikowane wcześniej informacje, że motywem Gary'ego McKinnona była chęć zademonstrowania, jak łatwo cywil może się włamać do rządowych systemów komputerowych.

Hakerowi grozi do 5 lat więzienia, a także grzywna sięgająca 200 tysięcy funtów.

RMF FM
Dowiedz się więcej na temat: NASA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy