Widgetowe nieporozumienia

Apple poinformowało, że prace nad opracowaniem standardów dla internetowych widgetów - drobnych narzędzi, które w sieci zdobywają coraz większą popularność - naruszają należący do firmy patent.

Prace takie prowadzi W3C Web Applications Working Group. Próbuje ona opracować standard, dzięki któremu widgety będą działały w różnych środowiskach i nie będą doprowadzały np. do zawieszania się komputera.

Zgodnie z regulaminem prac W3C Web Applications Working Group, każda z firm, która bierze udział w pracach organizacji, ma obowiązek ujawnić swoje patenty dotyczące zakresu właśnie prowadzonych prac. Powinna też za darmo udostępnić licencję na wykorzystanie swojego patentu.

Członkowie grupy mogą również, w terminie do 150 dni od dnia opublikowania wstępnej wersji standardu, zgłosić swoje zastrzeżenie i poinformować, że z ważnych przyczyn nie chcą udostępniać licencji za darmo. W takiej sytuacji zostaje powołana Patent Advisory Group, która analizuje patent oraz proponowany standard i albo proponuje takie zmiany w standardzie, by nie naruszał on patentu, albo negocjuje z właścicielem patentu sposób jego licencjonowania.

Reklama

Apple stało się jedynym członkiem W3C Web Applications Working Group, który nie zgodził się na udostępnienie licencji za darmo. Nie wiadomo, w których punktach należący do firmy Jobsa patent nr 5,764,992 może zostać naruszony przez proponowany standard. Wiadomo natomiast, że widgety cieszą się dużym zainteresowaniem firm działających na rynku urządzeń przenośnych.

Mariusz Błoński

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: firmy | standard | Apple | patent
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy