NVIDIA GeForce GRID - sposób na płynne granie w chmurze

NVIDIA zaprezentowała GeForce GRID, czyli platformę do gier w chmurze, dzięki której operatorzy serwisów oferujący gry jako usługę mogą strumieniować gry nowej generacji do praktycznie każdego urządzenia, bez opóźnień spotykanych w bieżących rozwiązaniach.

Dzięki platformie GeForce GRID usługodawcy oferujący gry jako usługę mogą udostępniać klientom gry z zaawansowanymi efektami graficznymi i minimalnymi opóźnieniami, a jednocześnie zmniejszyć własne koszty operacyjne, w tym w szczególności koszty energii. Z kolei gracze otrzymają możliwość grania w najnowsze, nawet najbardziej zaawansowane gry na dowolnym urządzeniu podłączonym do Internetu, w tym również na telewizorach, smartfonach i tabletach pracujących pod kontrolą systemów iOS i Android.

- Dzięki naszemu rozwiązaniu gracze uzyskują możliwość grania w najnowsze i najlepsze tytuły na świecie, gdziekolwiek i kiedykolwiek chcą - za pomocą telefonów, tabletów, telewizorów i komputerów PC" - powiedział Phil Eisler, dyrektor generalny ds. cloud gaming w firmie NVIDIA.

Technologia GeForce GRID została zaprezentowana na konferencji GTC wraz z szeregiem innych technologii firmy NVIDIA. Wszystkie zapowiedzi można przeczytać w internetowym kąciku prasowym konferencji GTC.

Nowa platforma jest oparta na procesorach graficznych GeForce GRID firmy NVIDIA, które obsługują technologię strumieniowania o wyjątkowo niskim opóźnieniu, a także współpracują ze specjalnym oprogramowaniem do obsługi grafiki w chmurze. Te rozwiązania znacząco odmienią ekonomikę i wrażenia z rozgrywki w chmurze, umożliwiając firmom dostarczającym gry jako usługę obsłużenie skalowalnych centrów danych mniejszym kosztem, który będzie bliższy kosztowi utrzymania usług strumieniowania filmów.

Reklama

Dzięki wysokowydajnej architekturze NVIDIA Kepler procesory GeForce GRID firmy NVIDIA minimalizują pobór energii, a także obsługują kodowanie do ośmiu strumieni gier jednocześnie. Nowe rozwiązania umożliwią ekonomiczne skalowanie oferty usługowej dostawców, a w konsekwencji pozwolą firmom na obsłużenie nawet do kilku milionów graczy jednocześnie.

Nowa karta została wyposażona w dwa procesory graficzne oparte na architekturze Kepler, a każdy z nich został wyposażony we własny koder. Łącznie posiadają one 3 072 rdzenie CUDA i zapewniają wydajność shaderów na poziomie 4,7 teraflopa. Dzięki tej mocy usługodawcy mogą renderować zaawansowane graficznie gry w chmurze i kodować strumień obrazu z gry bezpośrednio na procesorze graficznym, uzyskując większą liczbę strumieni gier z każdego serwera. W porównaniu z poprzednimi rozwiązaniami pobór energii serwera na każdy strumień gry został zmniejszony o połowę - to bardzo ważna cecha dla firm utrzymujących własne centra danych.

Technologia szybkiego strumieniowania pozwala na przechwycenie i kodowanie klatki gry w jednym przebiegu, zmniejszając opóźnienia generowane przez serwer do zaledwie 10 milisekund, czyli mniej niż jednej dziesiątej mgnienia oka.

Technologia redukcji opóźnień wbudowana w procesory graficzne GeForce GRID ogranicza spowolnienia spowodowane dużymi odległościami między komputerem źródłowym a docelowym - gracze będą mieć wrażenie, że grają na superkomputerze stojącym pod biurkiem, mimo, że tak naprawdę jest on oddalony o wiele kilometrów.

Na konferencji GTC, firmy NVIDIA i Gaikai zaprezentowały wspólnie wirtualną konsolę do gier, składającą się z inteligentnego telewizora LG Cinema 3D z aplikacją Gaikai, który podłączono do procesora graficznego GeForce GRID zainstalowanego w serwerze położonym 16 km od miejsca prezentacji. Wystarczyło podłączyć do telewizora kabel sieciowy oraz bezprzewodowy kontroler do gier na USB i rozpocząć rozgrywkę w zaawansowaną grę PC, bez jakichkolwiek opóźnień.

INTERIA.PL/informacje prasowe
Dowiedz się więcej na temat: NVIDIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy