Notebook do pracy w terenie - jaki kupić?

Kiedy pracujesz w różnych miejscach, a twoje biuro jest tam, gdzie ty, potrzebujesz komputera, który pozwoli ci działać wydajnie i komfortowo w każdym miejscu. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę przy wyborze laptopa do pracy w terenie.

Niektórym mogłoby się wydawać, że każdy laptop nadaje się do pracy w różnych warunkach. Niestety, trzeba odróżnić przenośność od prawdziwej mobilności, będącej wypadkową gabarytów, masy i czasu pracy akumulatora. Szukając zatem odpowiedniego laptopa, który sprawdzi się w każdej sytuacji, trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników.

Jaka matryca?

Jednym z najbardziej istotnych elementów każdego komputera przenośnego jest matryca. W przypadku laptopa, który będzie często noszony i używany w różnych warunkach oświetleniowych, dobrym wyborem jest model z matową matrycą o przekątnej ok. 13". Taki rozmiar wyświetlacza wydaje się świetnym kompromisem między mobilnością a wygodą pracy.

Najpopularniejsza w tym segmencie rozdzielczość 1366 x 768 będzie odpowiednia. Oczywiście, niektórzy producenci oferują komputery z 13,3" panelami Full HD (1920 x 1080), jednak w mojej ocenie rozdzielczość wyższa niż HD+ (1600 x 900) na tak małym ekranie jest po prostu zbyt duża i negatywnie wpływa na komfort użytkowania, szybko męcząc wzrok.

Reklama

W przypadku matowych matryc jasność na poziomie 200 nitów jest już w miarę wystarczająca do pracy na otwartych przestrzeniach. Ekrany z błyszczącymi powłokami muszą mieć znacznie wyższą wartość luminacji. Trzeba jednak liczyć się z tym, że nawet kilkakrotnie mocniejsze podświetlenie nie wyeliminuje całkowicie refleksów.

Jaki procesor i karta graficzna?

Mając na uwadze czas pracy akumulatora warto zainteresować się niskonapięciowymi procesorami Intela opartymi na mikroarchitekturze Sandy Bridge (Celeron, Pentium i Core) oraz jednostkami APU AMD z serii E. Wszystkie wymienione mają zintegrowane układy graficzne (Intel HD Graphics 3000 lub AMD Radeon HD 6310/6320) i pobierają niewielkie ilości energii.

Układy AMD Brazos pozwalają na sprawne przeglądanie stron internetowych, pracę z pakietem biurowym czy oglądanie filmów HD. Do pracy z bardziej wymagającymi aplikacjami warto wybrać procesory Intela (Celeron, Pentium czy Core i3, i5 lub i7) o standardowym TDP lub APU AMD z serii A6/A8.

Warto polegać na zintegrowanych w jednostkach AMD Llano układach graficznych, których wydajność kształtuje się na poziomie lepszych mobilnych układów dedykowanych z niższej półki. Decydując się na platformę Intela, można wybrać laptop z dedykowaną kartą graficzną Nvidia i technologią Optimus (która w przeciwieństwie do Switchable Graphicsa AMD działa świetnie).

W razie wątpliwości warto wesprzeć się rankingami procesorów lub kart graficznych dostępnymi w sieci lub zadać pytanie w komentarzu, na które chętnie odpowiem.

Ile pamięci RAM i jaki dysk?

Pamięci operacyjnej nigdy nie jest za wiele. Niezbędne minimum to obecnie 2 GB RAMu typu DDR3. Optymalnym wyborem jest jednak 4 GB, zwłaszcza w systemach ze zintegrowanymi GPU, które korzystają z pamięci głównej komputera. Ze względu na te ostatnie warto, aby kości pracowały w trybie dwukanałowym (dual-channel; wymagana jest parzysta liczba modułów RAM).

W laptopie do pracy w różnych warunkach najlepszym rozwiązaniem w ramach pamięci masowej jest dysk SSD. Jest on nie tylko dużo szybszy od konwencjonalnego, magnetycznego nośnika, lecz także odporny na uszkodzenia i czynniki zewnętrzne, chłodny, bezgłośny i energooszczędny. Niestety, ze względu na zaporowe ceny tego typu pamięci większość zapewne wybierze tradycyjne dyski twarde.

Jeśli laptop nie ma wbudowanego czujnika przeciwwstrząsowego, warto, by miał go HDD. Prędkość obrotowa zależy od realnych potrzeb. Nośniki wirujące w tempie 5400 RPM są zazwyczaj cichsze i chłodniejsze, pobierają nieco mniej energii oraz słabiej wibrują. Jednak tam, gdzie priorytetem jest wydajność, warto wybrać nośniki 7200 RPM z dużą pamięcią buforową (16 MB+), obsługujące kolejkowanie zadań (NCQ), lub hybrydowe (HHD).

Jaki akumulator powinien mieć laptop ultramobilny?

Przy zakupie laptopa pracującego w różnych miejscach, z dala od gniazdek z prądem, na pewno należy unikać tych z akumulatorami 3- i 4-komorowymi, o niskiej pojemności. Niezbędnym minimum są baterie 6-komorowe 40 Wh+. Bardziej wymagający użytkownicy powinni rozejrzeć się za laptopami z 8- czy nawet 12-komorowymi akumulatorami, choć należy liczyć się z tym, że mogą one wystawać poza obrys komputera.

Inną istotną cechą jest żywotność baterii. Typowy akumulator traci pojemność stosunkowo szybko - średnio około 20% już po 300 ładowaniach. W niektórych notebookach stosowane są lepsze jakościowo ogniwa i zaawansowane technologie, wydłużające cykl życia baterii.

Przykładowo Samsungi z serii 700Z mają zachowywać 80% pojemności nawet przez 1500 ładowań (Battery Life Plus). Nowe, biznesowe Asusy z serii P i B można kupić z ogniwami Boston-Power Sonata 4400, które szybko się ładują, długo zachowują nominalną pojemność i są objęte aż 3-letnią gwarancją. W tyle nie zostają również Acer i HP.

Co w laptopie warto mieć?

Praktycznym, choć nieobowiązkowym wyposażeniem do pracy jest w laptopie odporna na zalanie klawiatura. Komfort pracy po zmroku może znacząco podnieść jej podświetlenie. Przydatna też jest łączność z siecią, zatem dobrym rozwiązaniem może być wewnętrzny modem 3G/4G. Czytnik biometryczny i platforma TPM, Intel Anti-Theft oraz BIOS z funkcją Computrace to pozycje obowiązkowe dla użytkowników ceniących sobie bezpieczeństwo.

Warto zwrócić również uwagę na dostępne złącza. Wśród nich powinien znaleźć się przynajmniej jeden port o dużej przepustowości (USB 3.0, eSATA, FireWire). Użyteczne może być też gniazdo ExpressCard. Również modułowe napędy optyczne (np. UltraBay w Lenovo), które można zastąpić zaślepkami (redukcja masy) lub dodatkowymi bateriami, są mile widziane.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?

Przede wszystkim na obudowę i gwarancję. Obudowa powinna być wykonana z materiałów trwałych i dobrych jakościowo. Wytrzymałe konstrukcje ze stopów aluminium i magnezu sprawdzą się w terenie zdecydowanie lepiej od tanich plastików. Dla przykładu, Samsungi B600 wytrzymują nacisk do 1 tony i kilkadziesiąt upadków z wysokości 76 cm.

Osoby, które nie mogą sobie pozwolić na długą rozłąkę z komputerem, powinny zainteresować się modelami z serwisem on-site (w miejscu, w którym przebywamy). Taką gwarancję oferuje m.in. Dell (Next Business Day, naprawa w 24 h od zgłoszenia w domu klienta) oraz Toshiba (On-Site, czas reakcji 24 h). Niekiedy taka usługa jest w standardzie (biznesowe modele Della), czasami trzeba za nią dopłacić.

Jacek Klimkowicz

Gadżetomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: Laptop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy