Netbook z Androidem za 150 zł
Ostatnimi czasy coraz częściej można zauważyć na aukcjach internetowych netbooki wyposażone w mało wymagające systemy operacyjne, takie jak Google Android, czy Microsoft Windows CE. Cechują się one niską ceną. Sprawdziliśmy jedno z takich urządzeń.
Na pierwszy rzut oka, netbook wygląda jak inne netbooki 7-calowe i wydaje się, że niczym nie odbiega od konkurencji. Jednak, po bliższym przyjrzeniu się można zauważyć, mówiąc delikatnie, kiepskiej jakości plastik. Zawiasy trzeszczą, wszystko skrzypi, niestety to nie jest solidnie wykonany netbook. Dobrze, że jakoś w ogóle jeszcze się trzyma w jednym kawałku. Kończąc wstęp muszę stwierdzić, że na początku mini-notebook robił dobre wrażenie, ale im dłużej miałem z nim do czynienia, tym entuzjazm stopniowo opadał.
Netbook posiada ekran o przekątnej 7 cali, z maksymalną rozdzielczością 800 na 480.Dla osoby z wadą wzroku, na pewno będzie to minus, dla starszych użytkowników też nie jest to dobra wiadomość. Obraz na ekranie wyświetlany jest poprawnie. Mamy możliwość regulowania jasności ekranu. Na plus zasługuje fakt, iż mamy do czynienia tutaj z matowym ekranem, dzięki czemu nie widzimy swojego odbicia w monitorze przez co bez problemu możemy wybrać się z netbookiem np. do parku w słoneczny dzień. Jakość wykonania klawiszy, co ciekawe, nie jest najgorsza, ale o jakości klawiatury typu chiclet można tylko pomarzyć. Na samej klawiaturze pisze się wygodnie, i komfortowo, czego nie można powiedzieć o touchpadzie. Jest zdecydowanie za wąski.
Po lewej stronie netbooka znajduje się wejście na kartę SD, na słuchawki oraz mikrofon. Po prawej stronie mamy do wykorzystania 2 porty USB 2.0 oraz, co ciekawe, z tyłu również dostępny jest jeszcze jeden port USB. Nie mogło zabraknąć, również z tyłu netbooka, wejścia sieciowego i oczywiście gniazda zasilania.
Sercem netbooka jest procesor 300MHz-owy ARM 32bitowy. Zaopatrzony jest 128 MB pamięci RAM, która jest wystarczająca, zważywszy na fakt, że iż za wiele czynności to na takim maleństwie nie da się wykonać. Pamięć flash nie grzeszy pojemnością, ponieważ jej pojemność całkowita wynosi tylko 200MB. Netbook posiada wymiary 212mm na 142mm i 28mm, a jego waga nie przekracza 700 gram. Jest bardzo cienki i rzeczywiście lekki.
Co do wydajności nie ma co się oszukiwać. Mówiąc delikatnie jest kiepska. Kilka otwartych zakładek w przeglądarce Androida, potrafi skutecznie zdestabilizować pracę procesora. Nie można kilku czynności naraz wykonywać np. słuchać muzyki w odtwarzaczu systemowym i surfować po Internecie. O tym można pomarzyć.
Kolejnym minusem jest to, że przeglądarka nie obsługuje Flasha nawet w wersji Lite. Wszystkie strony otwierają się w wersji mobilnej, chyba, że na otwieranej właśnie stronie zażyczymy sobie, aby WWW otworzyła się w wersji standardowej, a nie mobilnej. A co jeśli na właśnie otwartej przez nas stronie nie ma takiej opcji?... Witajcie katusze. Jednym słowem wydajność jest bardzo niezadowalająca. W urządzenie został wbudowany głośnik i mikrofon a ja się pytam czy producent zna coś takiego jak kamerka internetowa? W naszym netbooku nic takiego nie znajdziemy.
Netbook został wyposażony kartę bezprzewodową w standardzie 802.11 a/b/g. Strony internetowe otwierają się w miarę szybko. Bateria ma pojemność 1800 miliamperów. Jest to mało, ale jeśli chcemy uzyskać netbooka za małe pieniądze, producent musi oszczędzić, na czym się da. Spokojnie wytrzymuje 4 godziny. Może nie jest to zaskakujący wynik? no, ale czego oczekiwać po urządzeniu tak minimalistycznym.
Netbooka można nabyć już od 150 złotych, w niektórych sklepach internetowych i na aukcjach internetowych. Jeśli nie mamy, co zrobić ze 150 złotymi możemy kupić, ale uczciwie ostrzegaliśmy.
