Największy sojusznik Kubicy

Świat wyścigów Formuły 1 nie mógłby istnieć bez najnowocześniejszych programów i technologii komputerowych. Rozwiązania IT stosowane są przez wszystkie czołowe zespoły F1. Z pomocy superkomputera korzysta także team Roberta Kubicy - BMW Sauber.

Współpraca pomiędzy najsilniejszymi teamami F1 i producentami najnowocześniejszych rozwiązań technologicznych ma nie tylko znaczenie marketingowe, ale również ułatwia życie konstruktorom bolidów. Zespół Ferrari współpracuje z Motorolą, partnerem zespołu McLaren - Mercedes jest telekomunikacyjny potentat Vodafone, a chiński gigant komputerowy Lenovo wspiera team Wiliams. Bez pomocy obejść nie może się także zespół Roberta Kubicy, BMW Sauber, który sukcesy zawdzięcza współpracy z największym na świecie producentem procesorów, firmą Intel.

Reklama

Kubica, Heidfeld i... Albert

Historia strategicznego partnerstwa między BMW i Intelem sięga roku 2005, kiedy to oficjalnie powołano do życia zespół BMW Sauber. Bawarski team F1 od początku istnienia poszukiwał najefektywniejszych rozwiązań technologicznych, które pozwoliłyby na doskonalenie konstrukcji bolidów. W badaniach nad właściwościami aerodynamicznymi maszyn zespół wykorzystywał tradycyjny tunel powietrzny oraz metodę komputerowej mechaniki płynów CFD (Computational Fluid Dynamics - specjalistyczne aplikacje stosowane w mechanice m.in. do określania sił działających na poruszające się obiekty). Dzięki kooperacji z Intelem, inżynierowie BMW mogli zacząć dużo efektywniej wykorzystywać rozwiązania CFD, a zespół nie musiał inwestować w budowę kolejnego, kosztownego tunelu aerodynamicznego.

W 2006 roku BMW Sauber uruchomił superkomputer Albert 2. Urządzenie oparte zostało na procesorze Dual-Core Intel Xeon 5160 i umożliwiało trzykrotnie szybszą od stosowanych wcześniejszej pracę aplikacji CFD. Dwa lata później komputer zmodernizowano i wyposażono w procesor Quad-Core Intel Xeon E5472. Nowy superkomputer, oznaczony jako Albert 3, stał się jednym z najszybszych tego typu urządzeń w branży. Maszyna umożliwia przeprowadzenie dwa razy większej liczby symulacji aerodynamicznych niż przy użyciu tradycyjnych metod.

Komputer zamiast tunelu

Możliwości serwerowych procesorów Xeon zachwala Willem Toet, główny specjalista BMW Sauber do spraw aerodynamiki:

- Dzięki nowemu superkomputerowi możemy uwzględniać w obliczeniach większą liczbę wariantów i skomplikowanych modeli, które przekładają się bezpośrednio na lepszy czas uzyskany na torze - twierdzi Toe.

- Oparty o technologię wielordzeniową komputer zapewnia nie tylko większą efektywność. Pozwala też dzielić operacje CFD między wieloma procesorami. Metoda CFD uzupełnia badania prowadzone w tunelu powietrznym. Podczas prac, np. nad konstrukcją przedniego skrzydła bolidu, większa część rozwiązań badana jest najpierw przy pomocy analizy CFD, a następnie dopiero testowana w tunelu - tłumaczy Willem Toet.

W przyszłości zespół BMW zamierza jeszcze bardziej rozszerzyć zakres wykorzystania metod CFD. Potwierdzeniem ich skuteczności może być fakt, iż team zrezygnował z planów budowy drugiego tunelu aerodynamicznego.

Zastosowanie przez BMW Sauber nowoczesnych metod projektowania bolidów znalazło swoje odzwierciedlenie także wynikach zespołu. W swoim pierwszym sezonie (rok 2006) w F 1 team zajął w klasyfikacji konstruktorów piąte miejsce. Rok później awansował na pozycję numer 2. W bieżącym sezonie, po pięciu wyścigach, ekipa BMW z wynikiem 44 punktów także znajduje się na drugim miejscu. Najbliższą okazją do zweryfikowania możliwości maszyn będzie wyścig o Grand Prix Monako. Podczas konferencji "40 lat innowacji", którą Intel zorganizował 14 maja w monachijskiej siedzibie BMW, Mario Theissen, szef BMW Motorsport zapewniał jednak z ostrożnym optymizmem, że zespół czeka jeszcze dużo pracy i wielkim sukcesem teamu będzie już trzecie miejsce. Jeśli zawiodą procesory i skomplikowane obliczenia - cała nadzieja w... Robercie Kubicy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: BMW | komputer | Intel | team | Sauber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy