N-Gage QD

Nokia zaprezentowała następcę telefonu-konsoli N-Gage. Pierwsze podejście fińskiego giganta do rynku przenośnych konsolek zakończyło się klapą - N-Gage spotkało się z kiepskim przyjęciem rynku. Użytkownicy mieli zastrzeżenia przede wszystkim do niepraktycznego projektu urządzenia - niewygodnego w użytkowaniu jako telefon, a przy wymianie kartridża z grą wymagającego wyjmowania baterii.

Wszystkie te niedogodności zostały wyeliminowane w o 20% mniejszym N-Gage QD. Aby poprawić komfort rozmów telefonicznych, głośnik i mikrofon zostały umieszczone z przodu obudowy. Także dostęp do slotu na kartridże jest teraz znacznie prostszy. Ponadto N-Gage QD odróżnia się od poprzednika jaśniejszym ekranem, wygodniejszym rozłożeniem przycisków i dłuższą żywotnością baterii. Oraz ceną - podczas gdy w chwili debiutu N-Gage kosztowało 300 euro, cena N-Gage QD nie przekroczy 200 euro. Może być jeszcze niższa, gdyż Nokia chce skoncentrować się na sprzedaży urządzenia przez operatorów telefonii komórkowej. W Europie sprzedaż N-Gage QD rozpocznie się w maju.

Reklama

Oprócz poprawy właściwości samej konsolki, Nokia pracuje też nad rozszerzeniem oferty dostępnych dla N-Gage gier. Do końca roku fiński gigant zapowiada wprowadzenie na rynek 50 nowych tytułów, z których blisko 40 ma obsługiwać usługę N-Gage Arena, pozwalającą na toczenie wieloosobowych potyczek przez sieć GSM.

(4D)

więcej danych technicznych aparatu znajdziesz tutaj

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: telefon | Nokia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy