Mountain Lion - kolejna odsłona systemu Apple

Nietypowo, bo bez hucznych zapowiedzi i zbędnej pompy, Tim Cook zaprezentował wczoraj nową odsłonę Mac OS X. System nazwany Mountain Lion to kolejne stadium ewolucji w integracji mobilnego i desktopowego środowiska pracy.

Ogłoszenie Apple jest o tyle zaskakujące, że stosunkowo niedawno pojawił się poprzednik - Mac OS X Lion, więc wersji systemu 10.8 spodziewano się nie wcześniej niż w okolicach wakacji. Na finalną odsłonę "górskiego lwa" wszyscy zainteresowani faktycznie będą musieli poczekać do lata, jednak wersja dla deweloperów już została udostępniona.

Kameralne spotkanie dla garstki dziennikarzy odbyło się w Cupertino, gdzie zaprezentowano subtelne nowości zaimplementowane w Mountain Lion. Nie będzie ich wiele i na pewno nie są to zmiany z rodzaju tych "rewolucyjnych". Już od dawna było wiadomo, że Apple będzie dążyć w stronę unifikacji Mac OS X z iOS. Nadrzędnym celem dla firmy Tima Cooka wydaje się stworzenie jednolitego systemu operacyjnego dla wszystkich urządzeń z logo nadgryzionego jabłka. Formalnym krokiem ku temu ma być zmiana nomenklatury Apple - zamiast Mac OS X, systemy operacyjne przeznaczone dla komputerów będą opatrzone krótszą nazwą - OS X. Firma Tima Cooka chce tym samym zerwać z wszelkimi skojarzeniami z archaicznymi Macintoshami.

Reklama

OS X 10.8 będzie dysponował rozwiązaniami, które użytkownikom iPhone'ów czy iPadów są dobrze znane. Najważniejsza z nich to rezygnacja z komunikatora iChat, zamiast którego pojawi się aplikacja Messages. Na MacBookach zadebiutują także zaczerpnięte z iOS Przypomnienia, Notatki, Centrum gier, Centrum powiadomień, integracja z Twitterem czy AirPlay Mirroring. Gigant z Cupertino zadbał również o większą kompatybilność z serwisem iCloud.

Mountain Lion jest dostępny tylko dla deweloperów, podczas gdy wszyscy zainteresowani mogą za darmo pobrać betę aplikacji Messages z oficjalnej strony Apple.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: macOS | macBook | Apple
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama