Lalka, która przetłumaczy "mowę" roślin

Wszyscy lubią rośliny, ale czy kiedykolwiek zastanawialiśmy się, co rośliny mówią? Raczej nie, ale Japończycy mają do tego inne podejście.

Urządzenie o nazwie Hanakotoba, co można przetłumaczyć jako "Komunikacyjny kwiatek" pozwoli na poznanie nawet najbardziej skrytych emocji każdej rośliny. Wystarczy, że mała lalka dotknie jakiejś rośliny, a poznamy, co myśli flora. A dokładnie mówiąc - lalka nam to powie.

Hanakotoba posiada około 200 fraz na każdą okazję - na przykład: "Co za piękny dzień" albo "Zostańmy przyjaciółmi na zawsze!". W jaki sposób lalka poznaje "emocje" rośliny? Po dotknięciu, na przykład liścia, do urządzenia dociera słaby impuls, który ma być rzekomo "myślami" roślinki.

Reklama

Za niecodziennym wynalazkiem stoi firma E-revolution, która w 2002 roku stworzyła... obrożę dla psów i kotów, która - podobnie jak Hanakotoba - odczytywała nastrój naszych milusińskich o nazwie Bowlingual ("Bow" w angielskim znaczy tyle co "hau").

Hanakotoba nie zna przekleństw, co nie oznacza, że nie potrafi oddać zdenerwowania domowej flory - jeśli nie będziemy podlewać rośliny, ma ona upomnieć się o wodę (sic!), a lalka nam to przetłumaczy: "Hej czemu mnie nie podlewasz? Bierz się do roboty!".

Gadżet na rynku japońskim kosztuje około 35 dolarów.

INTERIA.PL/AFP
Dowiedz się więcej na temat: rośliny | lalka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy