Komputer a wiek dziecka

Zakup komputera musi być ściśle zdeterminowany przez wiek dziecka, a także funkcje, jaką komputer ma spełniać. Omówmy konkretne grupy wiekowe dzieci przez pryzmat wykorzystania komputerów:

Wiek: do 18 miesięcy

Dziecko w pierwszych miesiącach rozwoju powinno mieć ograniczony dostęp do komputera, szczególnie jeśli jest on nadal podłączony do monitora kineskopowego CRT (monitory starej daty z dużą częścią tylną). Przy początkowe stadium rozwoju dziecka trzeba dawkować kontakt z komputerami - nawet komputerami będącymi zabawkami. Dzieci będą zafascynowane tym, co dzieje się na ekranie, jak i samym urządzeniem. Jednak będzie to dla nich tylko kolejna zabawka.

Wiek: od 18 miesięcy do 3 lat

Dziecko mające już półtora roczka zaczyna interesować się światem. Siłą rzeczy kolorowe obrazki przewijające się na monitorze przyciągają pociechę. Ale na zaawansowane komputery jeszcze za daleko - rozwój sensomotoryczny i intelektualny dziecka jeszcze na to nie pozwala. Jest to jednak dobry moment, aby rodzicie rozpatrzyli kupno komputera będącego zabawką.

Tego typu zabawki w swojej ofercie ma kilka firm - sprzęt ten jest przystosowany do obsługi przez małe dzieci. Kolorowe przyciski, duże klawisze i brak części, które dziecko mogłoby połknąć - to tylko niektóre z plusów takich urządzeń. Urządzenia z tej półki kosztują od około 70 do 400 zł. Zabawa z takimi komputerkami powinna koniecznie odbywać się pod opieką rodziców.

Wiek: od 3 lat do 6 lat

Początkowe stadium tej fazy to doskonały okres na korzystanie z komputerów-zabawek, także tych bardziej zaawansowanych. Dziecko już bez problemu samo poradzi sobie z obsługą prowizorycznych komputerów. Dodatkowo w tej fazie konsole do gier wideo (konsola przenośna Nintendo DS oraz konsola stacjonarna Nintendo Wii) wydają się równie dobrym sposobem na wprowadzenie dziecka w świat komputerów - oczywiście pod kuratelą dorosłych.

Zależnie od tempa rozwoju dziecka, szybko może okazać się, że ciekawy świata maluch coraz częściej jest zainteresowany komputerem rodziców lub starszego rodzeństwa. Wtedy także można zacząć myśleć o "prawdziwym" pececie.

Wiek: od 6 lat do 10 lat

Wraz z pójściem dziecka do szkoły, powoli można zacząć myśleć o zakupie komputera. Nie trzeba się jednak decydować na osobny komputer dla dziecka - możemy przecież dzielić nasz domowy sprzęt z pociechą, szczególnie jeśli nie mamy środków finansowych na zakup osobnego peceta.

W tym okresie obok gier edukacyjnych pojawia się także internet - dziecko może sobie przeglądać strony internetowe i korzystać z materiałów potrzebnych do nauki. Jednak obecność rodziców lub starszego rodzeństwa jest konieczna. Nie obędzie się także bez specjalnego oprogramowania dbającego o bezpieczeństwo surfujących dzieciaków w sieci.

Wiek: od 10 lat do 14 lat

W niektórych szkołach edukacja komputerowa zaczyna się bardzo wcześnie, a jeśli dziecko dodatkowo interesuje się tą tematyką - zanim skończy 10 lat, będzie marzyć o własnym komputerze. Tutaj rodzi się pytanie - stacjonarny czy przenośny? W tym wieku doradzamy jeszcze stacjonarny - można przecież zawsze wykorzystać starszy komputer (po pewnym usprawnieniu), a dziecko bardzo rzadko będzie podróżować z komputerem przenośnym. Jednak takie podróże (np. do dziadków etc.) zapewne będą miały miejsce, zatem warto podjąć ostateczną decyzję zależnie od zasobności portfela.

Internet stanie się oczywiście integralną częścią życia młodego ucznia - dla jego bezpieczeństwa na komputerze powinno zostać zainstalowane oprogramowanie dbające o bezpieczeństwo nieletnich.

Wiek: od 14 lat do 18 lat

Trudny okres dojrzewania bez wątpienia będzie ciężki także w temacie zakupu komputera. W tym wieku elektronika stanie się już elementem mody, a niektóre nastolatki będą znać się na komputerach lepiej niż - i tak doświadczeni - rodzice. To bez wątpienia okres, w którym spokojnie można kupić notebooka. Od wzajemnych ustaleń między rodzicami a nastolatkiem zależy, czy na komputerze zostanie zainstalowane oprogramowanie chroniące przez niebezpiecznymi treściami.

Podsumowanie

Powyższy podział należy oczywiście traktować dość umownie - dzieci rozwijają się w różnym tempie, a ich poziom zainteresowania komputerami będzie inny. Bez wątpienia to zadaniem rodzica jest wprowadzić dziecko w świat komputerów - ostatecznie to od niego zależy, jak szybko się to stanie.