Inwazja niedrogich notebooków

Czeka nas inwazja notebooków w cenie między 1,5 do 2 tys. złotych. HP i Acer zwiększają zamówienia na tego typu urządzenia. Inni producenci będą chcieli postąpić podobnie.

Moda na ultra-tanie komputery przenośne takie jak OLPC czy Eee PC Asusa spowodowała, że producenci notebooków postanowili wypuścić na rynek więcej niedrogich komputerów mobilnych. Według badań IDC, na które powołuje się serwis DigiTimes, w 2005 roku sprzedano 306 tys. notebooków w cenie 499 dol. lub niżej. Rok później suma ta wzrosła do 835 tys. notebooków. W tym roku pobity zostanie kolejny rekord.

Według DigiTimes Acer na nadchodzący rok zamówił milion dodatkowych niedrogich notebooków, a HP myśli o 2 milionach komputerów. Taka strategia jest spowodowana zarówno coraz lepszą sprzedażą w tego typu segmencie, jak i konkurencją ze strony Eee PC.

Reklama

Ultra-tani laptop Asusa robi furorę w USA oraz Azji, sprzedając się znacznie lepiej niż oryginalnie zakładała tajwańska firma. Jeśli konkurenci Asua nie przygotują odpowiedniej oferty będącej alternatywą dla super-tanich komputerów, mogą stracić swoje udziały w rynku.

Według pierwszych informacji Acer planuje produkcję komputera cenowo odpowiadającego Eee PC. Jednak producenci wolą walczyć o klienta na rozwiniętych rynkach przy pomocy bardziej zaawansowanych maszyn, bojąc się, że popyt na tanie komputery z niskiej półki może okazać się zbyt mały. Pomimo pierwotnego boomu na Eee PC.

Oferta o tak niskiej cenie oznacza także szanse na jeszcze tańsze komputery w naszym kraju. Oprócz szansy na import notebooka zza oceanu, opisywana polityka cenowa powinna zagwarantować jeszcze niższe ceny komputerów mobilnych w Polsce w nadchodzącym roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: tanie | Acer | komputery | inwazja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy