Internet Explorer poniżej 60 proc.

Rynkowe udziały Internet Explorera spadły poniżej 60 proc. Z danych Net Applications wynika, że w kwietniu do przeglądarki Microsoftu należało 59,95 proc. rynku.

Najszybciej zyskującą udziały przeglądarką ponownie był Chrome. Udziały oprogramowania Google zwiększyły się o 0,6 punktu procentowego. Do przeglądarki tej należy już 6,73 proc. rynku. Zyskały też (po 0,07 pp) Firefox i Safari, a straciła (również 0,07 pp) Opera. Najpoważniejszy konkurent Internet Explorera jest obecnie w posiadaniu 24,59 proc. rynku. Do Safari należy 4,72 procenta, a Opera może pochwalić się udziałem sięgającym 2,3 proc. rynku.

Od wprowadzenia do Windows ekranu wyboru przeglądarki minęły dwa miesiące. W tym czasie udziały IE zmniejszyły się z 61,58 do 59,95 proc. rynku. Firefox zwiększył swoje posiadanie z 24,23 do 24,59 proc. Udziały Chrome wzrosły z 5,61 do 6,73, a Opery spadły z 2,35 do 2,30 procenta. Wzrost (z 4,45 do 4,72 proc.) zanotowała Safari.

Reklama

Ani spadek udziałów Internet Explorera, ani wzrosty czy spadki jego konkurencji nie odbiegają od tego, co mogliśmy obserwować przed pojawieniem się okna wyboru. Wszystko wskazuje więc na to, że nie spełnia ono nadziei, jakie pokładali w nim zwolennicy takiego sposobu wpływania na wybory konsumentów.

kopalniawiedzy.pl
Dowiedz się więcej na temat: safari | Google Chrome | proca | internet explorer | Internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy