Fałszowanie historii

Niejaki Larry Blasko z agencji Associated Press zamierza przejść do historii jako jej fałszerz. O co chodzi? Otóż tenże Blasko z dumą obwieszcza, że 12 sierpnia 2001 nastąpi historyczna rocznica 20-lecia powstania pierwszego komputera osobistego, co jest kłamstwem i to podwójnym.

Niejaki Larry Blasko z agencji Associated Press zamierza przejść do historii jako jej fałszerz. O co chodzi? Otóż tenże Blasko z dumą obwieszcza, że 12 sierpnia 2001 nastąpi historyczna rocznica 20-lecia powstania pierwszego komputera osobistego, co jest kłamstwem i to podwójnym.

Po pierwsze już trzy lata wcześniej istniały komputery zwane "komputerami osobistymi" firm Apple, Commodore czy Tandy Radio Shack. Po drugie fetowanego przez pana Blasko komputera IBM 5150 nijak nie sposób nazwać komputerem osobistym. Gdyby zaś przyjąć, że nim jest - to 9 lat wcześniej ujrzał światło dzienne prawie identyczny w konstrukcji i rozmiarach komputer WANG 2472 - zatem świętować powinniśmy 30-lecie (ale to dopiero za rok). A jeśli nawet zgodnie z linią pana Blasko przyjmiemy, że nazwa "komputer osobisty" (personal computer czyli pecet) z definicji należy się IBM-owi - to pierwowzorem komputera osobistego może być tylko IBM Personal Computer Junior, którego premiera nastąpiła 8 grudnia 1981 na targach CES, a pół roku poźniej, po usunięciu niedoróbek przekształcił się w znany niektórym IBM PC XT / 4,77 MHz. Nawet sama nazwa "komputer osobisty" też nie została wymyślona przez IBM, tylko przez Hewlett Packarda - całe pięć lat wcześniej (w 1976). A skoro świetujemy ponoć rocznicę "komputera osobistego", to czemu nie świętujemy "rocznicy pierwszego systremu operacyjnego"?. Przecież wspomniany "pierwszy pecet" miał MS-DOS 1.0.

Reklama

Obiektywnie jednak trzeba przyznać, że poza tym sfałszowanym wstępem - artykuł przynosi wiele ciekawych porównań (na przykład dowód, że za "zrewaloryzowane" 3,000 USD, które kosztował wówczas IBM PC Jr (czyli, uwzględniając wskaźnik inflacji w USA 5,875 USD można dziś kupić trzy najmocniejsze pecety, albo, że obecnie najszybsze maszynki są 358 razy szybsze od tej pierwszej).

A zatem, mimo wszystko radzę (poza wstępem) przeczytać ten napisany po angielsku artykuł

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: komputer | IBM | fałszerstwo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy