Dell wraca na swoje

Michael Dell powrócił na fotel prezesa Dell, zastępując Kevin Rollinsa. Powód? Firmie po piętach depcze HP, a wokół fimry Dell rosną kontrowersje.

Michael Dell, z 1 tysiącem dolarów w kieszeni, zbudował potęgę Della. 23 lata później wraca ratować firmę, która traci dystans do HP oraz azjatyckich producentów. Dodatkowo, nad Dell krąży widmo oskarżeń o manipulacje księgowością. Rada nadzorcza koncernu i akcjonariusze są zadowoleni, ale czy Dell utrzyma pozycję lidera?

W wyścigu o największego producenta komputerów w 2006 roku zwyciężył Dell, zdobywając 15,90 proc. rynku, tuż za nim uplasował się HP. Na dalszych pozycjach możemy znaleźć Lenovo, Acer oraz Toshibę. Co ciekawe, ponad 50 proc. komputerów na świecie sprzedali pomniejsi producenci. W 2005 roku również prowadził Dell, chociaż jego przewaga nad HP była większa.

Reklama

Michael Dell ma zapewnić powrót do lat świetności Della.

INTERIA.PL/AFP
Dowiedz się więcej na temat: Dell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy