Czy będzie moda na e-podatki?

W Belgii dostęp do internetu ma 80 proc. społeczeństwa, lecz z rozliczania podatków w formie elektronicznej korzysta niecałe 4 proc. Niewykluczone, że również w Polsce z takich rozliczeń będzie korzystała ograniczona liczba podatników.

E-podatki najlepiej funkcjonują w Danii, Szwecji i Słowenii. Wprowadzono tam określone rozwiązania systemowe - powiedział "GP" Ernest Frankowski z działu doradztwa podatkowego PricewaterhouseCoopers. I tak Słowenia w 2002 r. przyjęła całościową strategię stosowania e-podatków. Zaczęto od udostępniania elektronicznych formularzy deklaracji, a później, we współpracy z dwoma firmami, uruchomiono portale, za pośrednictwem których świadczone są e-usługi - dodał.

Choć systemy e-podatków przyspieszyły komunikowanie się urzędów skarbowych z podatnikami, to jednak nie wszędzie nowe rozwiązania cieszą się popularnością. W Belgii, w której dostęp do internetu i e-usług ma ponad 80 proc. ludności, system nie przyniósł oczekiwanych efektów. Z rozliczania podatków drogą elektroniczną korzysta tam niecałe 4 proc. społeczeństwa.

Reklama

Inaczej jest w Szwecji czy Danii.

Dania we współpracy z firmami amerykańskimi zakupiła 350 tys. podpisów cyfrowych i udostępniła je obywatelom. To naprawdę duża liczba, zważywszy że społeczeństwo Danii liczy 3 miliony obywateli - powiedział E. Frankowski. Dzięki takiemu rozmachowi system się przyjął i upowszechnił. Podobnie było w Szwecji, w której wprowadzono przymus składania deklaracji przez internet. Systemy e-podatków w tych krajach są powszechnie chwalone z trzech powodów.

Po pierwsze, e-podatki usprawniły systemy podatkowe. Po drugie, wymusiły aktywność społeczeństwa. A po trzecie, pozwoliły na duże oszczędności, jeśli chodzi o wydatki na administrację publiczną.

Także w Polsce opracowano projekt umożliwiający przesyłanie deklaracji podatkowych drogą elektroniczną. Na e-podatkach zyskają i podatnicy, i Skarb Państwa. Ci pierwsi będą mogli szybciej wysyłać deklaracje podatkowe do urzędów, a Skarb Państwa zaoszczędzi znaczne środki. Planuje się, że od 16 sierpnia 2006 r. podatnicy będą mogli wysyłać i odbierać deklaracje PIT, VAT, CIT, NIP i PCC, a do końca grudnia 2007 r. załatwiać przez internet sprawy związane z ich obsługą, np. korekty (więcej w "GP" z 22 września).

Co już teraz w Polsce można załatwić przez internet
- Uzyskiwanie odpowiedzi na proste pytania.
- Przesyłanie podań (ale trzeba dostarczyć również wersję papierową).
- Informacje niezbędne do prawidłowego rozliczenia dostaw wewnątrz Unii Europejskiej i zastosowania stawki zerowej VAT (np. podatnik otrzyma informacje dotyczące rejestracji kontrahenta unijnego dla potrzeb transakcji wewnątrzwspólnotowych).

Łukasz Zalewski

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Internet | moda | podatki | e-podatki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy