Coraz więcej wirusów

Według ekspertów firmy Symantec, w pierwszym półroczu 2003 liczba ataków wirusów i hakerów była o 20% wyższa niż 12 miesięcy wcześniej. Najbardziej spektakularne "sukcesy" jak do tej pory odniosły w roku 2003 wirusy Slammer - który na początku roku w ciągu zaledwie kilku godzin sparaliżował pracę serwerów na całym świecie - oraz Blaster, w czasie szczytowej aktywności infekujący 2,5 tys. komputerów na godzinę. Pracownicy Symanteca twierdzą, że hakerzy coraz sprawniej wynajdują "dziury" w zabezpieczeniach systemów komputerowych.

Ta informacja ma być przestrogą dla wszystkich firm, które do ochrony przed atakami nie przywiązują wystarczającej uwagi. Zwłaszcza, że zmieniają się metody rozprzestrzeniania wirusów - ich twórcy wykorzystują nie tylko pocztę elektroniczną, ale coraz częściej także sieci peer-to-peer i komunikatory internetowe.

Według Symanteca komputery firm są atakowane średnio 38 razy na tydzień. Jednak i zwykli użytkownicy nie powinni czuć się bezpiecznie - według najnowszych danych dotyczących rynku brytyjskiego, w ciągu ostatniego roku wirusa "złapało" 28% osób łączących się z Internetem z domu

Reklama

(4D)

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy