AMD kocha Microsoft

Szef Advanced Micro Devices - W.J. ''Jerry'' Sanders zeznający jako świadek w procesie dziewięciu stanów przeciwko Microsoftowi - poważnie wsparł firmę z Redmond. Stwierdził, ze system operacyjny Windows jest tak szeroko używany, ze jakakolwiek ingerencja w jego produkcję byłaby niewskazana. Dodał, że Microsoft nie przeszkadza w innowacyjności jego firmy i udziela odpowiedzi na wszystkie pytania związane ze współpracą systemu Windows z procesorami AMD.

Jeśli sąd wprowadziłby ograniczone wersje Windows, jak tego domagają się stany - doprowadziłoby to do poważnych konsekwencji, gdyż "konsumenci poczuli by się zdezorientowani, straciliby dostęp do funkcjonalności lub interesujących ich opcji, a na dodatek zapewne zapłaciliby ze swoich kieszeni koszty wprowadzenia odchudzających Windows zmian" - powiedział Sanders na przesłuchaniu. Sanders został zaproszony w charakterze świadka Microsoftu osobiście przez Billa Gatesa, który sam też będzie zeznawał w nadchodzącym tygodniu

Dowiedz się więcej na temat: niekochana | System operacyjny | Microsoft
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy