471 lat więzienia dla e-przestępcy

Wprowadzenie możliwości dożywotniego więzienia dla hackerów ośmieszyło amerykański "system sprawiedliwości". Okazuje się jednak, że i ta granica śmieszności została przekroczona. Prokurator z Los Angeles zażądał kary łącznej 471 lat więzienia i grzywny w wysokości 117 mln USD dla 39-letniego Allana Erica Carlsona.

Przy tym wszystkim blednie kara dodatkowa - zakaz korzystania z sieci. Głupota "przedstawiciela prawa" okazuje się jeszcze większa, gdy zestawi się ją ze skalą "przestępstwa". Można by się domyślać, że zbrodzień naruszył podstawy bezpieczeństwa USA lub naraził firmy na straty o niebotycznej wysokości. Nic z tych rzeczy.

Carlson - fanatyk drużyny baseballowej Philadelphia Phillies - zdenerwowany kiepskimi wynikami jego ukochanej drużyny w play-offie włamał się na serwer klubowy oraz serwery miejscowej gazety sportowej i zasypał je tysiącami apeli o lepszą grę.

Reklama
Dowiedz się więcej na temat: kara więzienia | więź | przestępcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy