Wyłączenie 113 tys. kart SIM w El Salvadorze

Odpowiednik polskiego Urzędu Komunikacji Elektronicznej (regulator rynku telekomunikacyjnego) w El Salvadorze wyłączył 113 tys. kart SIM ze względu na błędną rejestrację.

W El Salvadorze kilka tygodni temu narodowy regulator (La Superintendencia de Electricidad y Telecomunicaciones - SIGET) wprowadził obowiązek, który wymaga od posiadaczy kart SIM podania swoich danych osobowych - w przeciwnym razie karta SIM nie zaloguje się do sieci. Dzięki temu każda karta ma przyporządkowanego abonenta. Osoby, których karty SIM nie będą posiadały przyporządkowanych danych, zostają dezaktywowane.

Co ciekawe, szef urzędu odpowiedzialnego za regulacje telekomunikacyjne w El Salvadorze dopiero teraz zabiega o to, aby rząd uznał nowe regulacje za obowiązujące prawo. Doszło zatem do paradoksalnej sytuacji - z jednej strony SIGET doprowadza do wyłączenia kart SIM pomimo, że nie jest to w pełni obowiązujące prawo. Według obliczeń SIGET, cała operacja będzie kosztować 15 mln dolarów.

Nietypowe informacje dotyczące kart SIM zdaja się nie mieć końca w tym roku - niedawno informowaliśmy o tym, że czarnogórski operator Telenor Montenegro wprowadzi podatek od aktywnych kart SIM w wysokości 1 euro miesięcznie.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: karta | karty SIM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy