Play kontra Orange - gdzie uciekają klienci?

Jako młodszy od Wielkiej Trójki operator, Play stara się tak konstruować ofertę, żeby móc podebrać nieco klientów pozostałym, bardziej rozwiniętym już sieciom komórkowym. Często też korzysta z kolejnych okazji do pochwalenia się, ile osób przenosi swój numer do "Fioletowej Sieci" (Play).

Zmiana operatora na Play

Play niewątpliwie ma spore powody do zadowolenia. Mimo, że oczywiście niektórzy klienci rezygnują z tej sieci, to jest ich mniej, niż napływających. Marcin Gruszka, rzecznik operatora, napisał o tym na swoim blogu: "Oczywiście są również klienci którzy odchodzą z numerem z Play. Jest ich bardzo niewielu. Na stu klientów, którzy przychodzą tylko czterech odchodzi. To naturalne, ale będziemy starać się bardziej zmniejszyć ten wynik".

Rzeczywiście, statystyki prowadzone w ostatnim czasie wskazują, że najwięcej klientów zmieniających sieć - przechodzi właśnie do Play. Jest to zresztą o tyle sensowne, że większość z nas zdążyła już "sprawdzić" Wielką Trójkę, wiele osób więc mogło skusić się na ofertę Play z kilku powodów:

- dla porównania,

- ze względu na korzystne dla nich warunki,

- ze względu na kiepskie doświadczenia u poprzednich operatorów,

- ponieważ oferta Play jest zwykle ciekawie przedstawiana i dobrze promowana.

Fioletowy Operator poszerza zresztą ciągle swoją propozycję, choćby o taryfy skierowane do biznesu czy Stan Darmowy. Są to na pewno ciekawe pomysły, które jak widać znajdują swoich zwolenników.

Reklama

Zmiana operatora na Orange

Do wyników Play odniósł się tym razem rzecznik prasowy Orange, Wojciech Jabczyński. Na jego blogu firmowym przeczytać można komentarz: "Wczoraj Marcin Gruszka pochwalił się dobrym wynikiem Playa w pierwszej połowie tego roku. Prosiliście o komentarz, więc krótko dodam od siebie, że Orange tradycyjnie najlepiej radzi sobie wśród W3 (Wielkiej Trójki). Saldo przyjścia/odejścia o mamy lepsze o kilka tysięcy od Plusa, a największym "dawcą" na rynku pozostaje Era".

Rzecznik dodał, że oznacza to po prostu zachowanie przez wszystkie sieci dotychczasowych "pozycji". Podkreślił też przy okazji duże zainteresowanie ofertą biznesową Orange: "Co szczególnie nas cieszy to fakt, że aż 60 proc. numerów przenoszonych do Orange to biznes. Myślę, że nikogo nie trzeba przekonywać, jak jest to ważne dla każdego operatora".

Rzeczywiście, nie trzeba - w końcu klienci biznesowi, traktujący telefon jako codzienne narzędzie pracy, zostawiają u swojego operatora zazwyczaj znacznie więcej pieniędzy, niż osoby prywatne. Zwłaszcza, jeśli mowa jest o większych firmach, z sektora ŚDP (Średnich i Dużych Przedsiębiorstw).

Z ciekawostek zaś rzecznik dodał, że wśród klientów, którzy rezygnują z Playa najwięcej klientów wybiera właśnie Orange.

Czy to takie istotne?

Wydawać by się mogło, że każdy klient jest na wagę złota, kiedy walczy się o rynek. Tak naprawdę jednak, istotniejsze są inne kwestie:

- dlaczego klient zmienia sieć?

- ile klient przeciętnie wydaje na jej usługi?

- jak długo klient zostanie w nowej sieci?

Klient będący przedsiębiorstwem, posiadający wiele aktywacji, zostający u danego operatora na dłużej - jest z biznesowego punktu widzenia zdecydowanie bardziej "opłacalny", niż osoba prywatna, korzystająca z jednej karty pre-paid służącej jej głównie do odbierania rozmów.

Niestety, nie są chyba w ogóle prowadzone statystyki uwzględniające także to, jacy klienci najczęściej przechodzą do danej sieci. Oczywiście, na pewno każdy operator posiada takie informacje, jednak nie są one przeważnie publikowane, a jeśli już, to w mocno okrojonej formie.

Tak naprawdę więc te informacje, które do nas trafiają, są bardziej zagraniem marketingowym - niż rzeczywistą "miarą atrakcyjności" sieci.

Komórkomania, Kira

Komórkomania.pl
Dowiedz się więcej na temat: operator | Orange
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy