Nokia przesądna?
Jest seria 3xxx, 5xxx, 6xxx, 7xxx, 8xxx, 9xxx... A gdzie Nokie 4xxx ? Odpowiedzią może być bliższa obserwacja kultury azjatyckiej, w której cyfra 4... nie cieszy zbyt dużą popularnością.
Chińska kultura jest bardzo przesądna. W zachodnich społeczeństwach, nie traktuje się numerologii jako wyroczni przy podejmowaniu decyzji, a numeracja modeli telefonów jest dla nas jedynie kategoryzacją przedmiotów martwych, a nie symbolem szcześcia (lub nieszczęścia). Tymczasem w krajach azjatyckich, kupujący telefon komórkowy kierują się nie tylko jego użytecznością, ale także symboliką jego nazwy.
Peter Bodor, Public Relations Manager Ericssona - Najważniejsze, aby numer serii nie znaczył niczego negatywnego w danym regionie. Współpracjemy z odpowiednimi firmami przy podejmowaniu decyzji odniośnie nazewnictwa telefonów. Mieliśmy kiedyś model 888, który w Azji sprzedawał się rewelacyjnie, teraz ogromną popularnością cieszy się A 2638. I nie chodzi tu tylko o liczby, ale także użyte litery.
Przepis na wysoką sprzedaż? Nie bierz czwórki. Dla chińczyków "4" to śmierć. We wschodniej Azji szpitale nie mają czwartych pięter - a produkty zawierące "4" w nazwie uznawane są za te, które mogą przyczynić się do śmierci właściciela. Dlatego na rynku azjatyckim nie uświadczy się Ericssonów z cyfrą 4 (co ciekawe - w praktyce nigdzie na świecie nie ma Ericssonów z "4")
W przypadku Nokii - gdzieś 'zginęła' cała seria 4xxx. To czy nie był to przypadek okazać się może już wkrótce - następcą popularnego modelu 3330 powinna być Nokia 3340 lub 3430, jednak ze względu na ogromne rynki bliskiego wschodu, firma może zdecydować się na... Nokię 3350.
(Mobile.net.pl)